|
klaudusiaak.moblo.pl
Kochasz Ją ? Tak Na ile procent ? 99 a ten 1 ? Nienawidzę jej ale dlaczego ? za to że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
-Kochasz Ją ? -Tak -Na ile procent ? -99 % -a ten 1 %?
-Nienawidzę jej - ale dlaczego ? -za to, że kocha takiego
dupka jak Ja.
|
|
|
..morał tej bajki jest krótki i niektórym znany: faceci
to chuje, a i tak ich kochamy.
|
|
|
wiesz co najbardziej boli? wspomnienia
|
|
|
Popatrzyłam do słownika. Znalazłam Cię pod słowami: debil, skurwiel i przyjeb
|
|
|
"Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzinę.
Dziewczyna: Zwolnij, boje się.
Chłopak: Nie bój się jest fajna zabawa...
Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.
Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno.
Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij
(Dziewczyna go przytuliła)
Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie
(Dziewczyna zdjęła kask z jego głowy i włożyła na siebie)
Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.
Dziewczyna: Kocham Cię.
(Dziewczyna pocałowała go)
Następnego dnia w gazecie:
W wczorajszym wypadku dwuosobowym który sie wydarzył w mieście zginęła
jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w połowie drogi
dowiedział się ze jego hamulce nie działają, a więc dał swojej
dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze go kocha i poczuć ostatni
pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej."
|
|
|
-boję się andrzejek . -dlaczego ? -no a jak mi we wróżbie wyjdzie że to nie on jest miłością mojego życia ? -eee pierdolić to , będziemy wróżyć do skutku
|
|
|
jaki on był? kochany? nie, na pewno nie! był arogancki, ironiczny, niezależny i bezwzględny. a najciekawszym był fakt, że mimo to go kochała.
|
|
|
'dwukropek i gwiazdka'
-takie gówno a cieszy.
|
|
|
Była na szkolnej imprezie. Nie bawiła się dobrze z myślą, że jej ukochany odmówił pójścia z nią do klubu. Siedziała przy stoliku. Nie wytrzymała śmiechu koleżanek i podrywów chłopaków. Wyszła zapalić. Przyłożyła czoło do zimnej ściany budynku i raz za razem zaciągała się dymem. Truły jej się płuca. Przymknęła oczy i próbowała uspokoić wkurwione myśli, gdy nagle poczuła, jak ktoś całuje ją we włosy. Nawet dym tytoniowy nie przebije jego zapachu. Odwróciła się do niego szybkim ruchem. 'Z kim przyszedłeś? Piłeś już? Jak w ogóle mogłeś mi odmówić?! Nawet nie zainteresowałeś się, czy ze mną ok! Nie napisałeś ani jednego jebanego esem...' Nie dokończyła, bo właśnie zamknął jej usta pocałunkiem. Oderwała się w końcu. 'Nie rób tak więcej.' Powiedziała słabym głosem. Znów ją do siebie przyciągnął. Znów usta miała zajęte. Przerwał. Wtuliła się w jego klatkę piersiową. 'Uwielbiam, gdy się złościsz.' Usłyszała. Zacisnęła mocniej dłonie na jego plecach.
|
|
|
Pamiętasz, jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieli?
|
|
|
imię: miłość nazwisko: nieodwzajemniona miejsce zamieszkania: moje serce, ulica niespełnionych marzeń 1 data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
|
i nienawidzę gdy wali się świat, a Ty znowu niczego nie zauważasz.
|
|
|
|