|
klaudiaa.x3.moblo.pl
Siedział na parapecie z piwem w ręku. Mieszkał na siódmym piętrze więc było dość wysoko. Podeszłam do Niego opierając się o Jego kolana i wyglądając na znajomych kt
|
|
|
Siedział na parapecie z piwem w ręku. Mieszkał na siódmym piętrze, więc było dość wysoko. Podeszłam do Niego, opierając się o Jego kolana i wyglądając na znajomych, którzy grali na boisku w kosza. Patrzyliśmy na Nich, uśmiechając się od siebie. Nagle wyskoczył z pytaniem:' a gdyby tak skoczyć?'. Spojrzałam na Niego, mając wrażenie, że nie dosłyszałam. Patrząc w dół powtórzył pytanie. Nie potrafiłam odpowiedzieć, milczałam. Złapał mnie za rękę mówiąc: 'No żartuję przecież, kochanie’. Uśmiechnęłam się i przytuliłam do Niego, wierząc mu. Tydzień później kupowałam już wieniec z napisem 'ostatnie pożegnanie' na Jego pogrzeb. Tak, skoczył.
|
|
|
Przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki nie są w stanie Cię uszczęśliwić. Kiedy stojąc przed lustrem, potrafisz wykrzyczeć, że nie nienawidzisz samej siebie.
|
|
|
Słowa są mniej ostre od strzały, lecz potrafią mocniej zranić.
|
|
|
Wiesz, czego brakowało mi wtedy najbardziej.? Brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów, co się dzieje, razem ogarniemy.’ Brakowało mi tej ironii w głosie. Godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. Brakował mi tego magicznego błysku w oczach. Tego łobuzerskiego uśmiechu. Brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
|
Nie, nie mam ochoty już na to by cokolwiek naprawiać. Nie mam siły by kolejny raz ścierać się, słuchając Twoich nieszczerych obietnic i kłamstw. Moja psychika kolejny raz nie wytrzyma powrotu, i przechodzenia tego wszystkiego jeszcze raz. Jestem za słaba - za słaba na te wszystkie czułe słówka, piękne smsy i cogodzinne połączenia wyjaśniane martwieniem się. Dość tego - to dla mnie za ciężkie.
|
|
|
Obudził ją Sms. Napisał on. Uśmiech pojawił się na jej twarzy. Jednak zniknął w chwili czytania wiadomości: "Słuchaj.. Nie mogę tak dalej.. Ja.. Ja już cię nie kocham! Nigdy nie kochałem”...Co? Po tym wszystkim, co przeżyli on nie kocha? Jak może.?! Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. Planowali przyszłość.. Chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromadkę dzieci.. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. Wszystko, co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz? Wyszła z domu Cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem. Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro.. Usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. Pierwszy pocałunek.. Pierwsze "Kocham Cię”.. Nie wytrzymała.. Wskoczyła do wody.. Nie przeżyła.. On tymczasem wysyłał jej SMS: 'Prima aprilis kochanie! '
|
|
|
|