|
klarciaa.moblo.pl
W chwili gdy mnie całujesz przechodzi mnie dreszcz wstrząsający moim ciałem odbierający zmysły który przechodzi coraz niżej i niżej..
|
|
|
W chwili gdy mnie całujesz przechodzi mnie dreszcz wstrząsający moim ciałem, odbierający zmysły, który przechodzi coraz niżej i niżej..
|
|
|
Kocham Cię! Nago, w garniturze, w dresie, zaspanego, pijanego, złego, płaczącego. Ja po prostu Cię kocham!
|
|
|
Przyjdę do Ciebie, usiądę, zdejmę spodnie, a Ty niby od niechcenia obejmiesz mnie całując każdy kawałek mego nagiego ciała. Będziemy się kochać namiętną miłością. W ciemności będzie słychać tylko nasz równomierny, głęboki oddech przepełniony rozkoszą.
|
|
|
Pragnij mnie. Pragnij mnie namiętną miłością, gorącym pożądaniem, nutką erotyzmu i oceanem oddania. :**
|
|
|
W takich chwilach jak ta chciałabym mieć Cię blisko. Chciałabym czuć Twoje ciepło, Twój zapach perfum zmieszany z zapachem papierosów, czuć smak Twoich ust. Tak po prostu chciałabym Cię mieć.
|
|
|
Przytul, obejmij mnie, rozbierz, całuj..Oddajmy się chwili
|
|
|
Bo dla mnie jesteś rosą o poranku, kawą na śniadanie, spacerem w upalny dzień, bezchmurnym zachodem słońca, ogniskiem przy blasku księżyca, ciepłem kołdry i rozkoszą nocy..
|
|
|
I chciałabym wiedzieć czy myślisz o mnie choć czasem..
|
|
|
Pragnij mnie, co noc, co dzień, co oddech..
|
|
|
Bo kiedyś ucieknę nocą z domu, zapukam Ci w okienko a Ty wpuścisz mnie do środka. Usiądę na Tobie, oplotę Cię swoimi udami, zdejmę koszulkę..i tak po kolei, aż oboje będziemy nadzy. Wtedy Ty zaczniesz mnie całować. W usta, w szyję, schodząc coraz niżej.. Tej nocy oddamy się rozkoszy i chwili uniesienia.
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła sie gorsza od innych, ponieważ była niewidoma. Bała się kochać ludzi poza jednym facetem. Był zawsze przy niej. Pewnego razu powiedziała mu : "Gdy tylko będę mogła zobaczyć świat, poślubię Cię". Pewnego dnia, ktoś ofiarował jej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, cieszyła się, że może zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją: " Ponieważ możesz zobaczyć teraz wszystko w około, wyjdziesz za mnie?" Dziewczyna spojrzała na niego i zobaczyła że nie posiada oczu. Widok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia - odrzuciła zaręczyny. Widziała jak jej chłopak wychodził z pomieszczenia a z powiek lał się strumień łez. Za jakiś czas otrzymała wiadomość : "Jak tam Twoje oczy moja Kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie ... "'
|
|
|
|