|
kisielq69.moblo.pl
Ja po prostu... ja nie chciałam być tam z Nim. Nie chciałam żeby mnie dotykał ani kładł się na mnie ani obok mnie. Nie chciałam być nigdzie w Jego pobliżu. To było ob
|
|
|
Ja po prostu... ja nie chciałam być tam z Nim. Nie chciałam, żeby mnie dotykał ani kładł się na mnie, ani obok mnie. Nie chciałam być nigdzie w Jego pobliżu. To było obrzydliwe. Nie mogłam uwierzyć. Czekałam na Niego tak długo, tęskniłam za Nim i kochałam Go, a kiedy ledwo mnie dotknął, poczułam, że nie zniosę Jego dotyku.
|
|
|
Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca.
|
|
|
Jestem szczęśliwa, bo mogę dać Ci cząstke siebie, swój wiatr we włosach, uśmiech i pragnienie, moje słońce gdy wschodzi i zachodzi, pomruk samotności, puste ściany, zabawki z kołyski, i duszę która unosi się nad chmurami, mogę dać ci wszystko, wszystko co mam. Ponieważ kiedy ty jesteś przy mnie, mam wszystko. Kiedy Twoja dłoń spoczywa na moich biodrach, na karku, czuję Twój oddech i Twoje serce. I z tą chwilą już wiem czym jest szczęście.
|
|
|
Dlaczego jednych się kocha mimo wszystko, a inni nawet najlepszymi uczynkami nie mogą sobie zasłużyć na miłość? Co naprawdę przemawia do ludzkich serc? Czy uczucia w ogóle mają coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?
|
|
|
Miłość nigdy nie była dla mnie. Nie prosiłam o nią. Przyszła sama, bez zbędnych zaproszeń i wyczekiwań.
|
|
|
- Spadająca gwiazda. Wypowiedz życzenie.
- Nie muszę, moje wszystkie marzenia już się spełniły - powiedziawszy to, złożył na jej ustach pocałunek, jakby na potwierdzenie swoich słów.
|
|
|
Widziała w Jego oczach swe odbicie, które było tak niejasne, zamazane. Pomyślała "to chyba ten jedyny", lecz pomyślała tak tylko przez chwilę, bo gdy przyciągnął Ją do siebie i pocałował, wszystko było już jasne. Ona Go kochała.
|
|
|
Jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. Prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc: "No, teraz twoja kolej!''.
Przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach
|
|
|
Jej oczy ustawicznie były skierowane na jego usta. Przywłaszczyła sobie w ten sposób z góry władzę nad tym, co dopiero miał powiedzieć.
|
|
|
|