 |
kisielq69.moblo.pl
poznajesz chłopaka podoba ci się nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacj
|
|
 |
poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.
|
|
 |
-opowiedz mi coś..
-co?
-coś czego nie opowiadałeś żadnej innej.
|
|
 |
To jest tak jakby cały świat się zatrzymał. Nie pocieszy Cię przyjaciółka ,smak czekolady ,nowy chłopak ani żadne z tych przyziemnych spraw ,które sprawiają ,że pojawia się uśmiech.
Radość może sprawić tylko ten j*ebany wzrok .. Te oczy ,które sprawiają ,że twoje serce zaczyna drżeć.. Te usta ,które sprawiają ,że w twoim brzuchu pojawia się stado motyli..
Jego tembr głosu i ciepło skóry.. Tylko to jest w stanie Cię uszczęśliwić.
Ale jego nie ma.. A stan twojego ciała ,serca i umysłu nazywany jest po prostu tęsknotą.
|
|
 |
(..)Mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie: "dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka , aż do erotycznie niezaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę, żeby on zobaczył we mnie kobietę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć mi głęvoko w oczy i czule wyznać: "od pierwszego spojrzenia zwróciłem na ciebię uwagę"? Widać nie może - westchnęłam z rezygnacją. W recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to, żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.(..)
|
|
 |
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo, uśmiechniesz się do siebie i wyszeptasz: "wreszcie jestem szczęśliwa". A po chwili podejdzie facet twojego życia, przytuli cię mocno i pocałuje w kark.
|
|
 |
-Dlaczego myślisz że Cię nie kocham?
-Bo widzę..
-Co widzisz?
-Jak patrzysz na inna.. z taka czułością, i miłością.
|
|
 |
-Dlaczego ta dziewczyna zawsze ubiera się na czarno?
-Ma żałobę. Odeszły trzy najdroższe jej osoby.
-To przykre... A kto umarł?
-Jej Wiara w ludzi, Radość w sercu i Optymizm w duszy.
|
|
 |
chciała by tylko kochał. nie zabierał do kina, teatru. do najdroższej restauracji. tylko kochał. nic więcej.
|
|
 |
- Zakochałaś się?
- Nie wiem.
- Ale ja wiem. I podejrzewam najgorsze.
|
|
 |
A za dnia? za dnia ubiera maskę przystrojoną w uśmiech, beztroskę i pełnię szczęścia... Fajna dziewczyna, pełna energii myślą o niej inni. A wieczorem zdejmuje ją a na twarzy pojawia się smutek i pełnia... pełnia samotności... Ale tego już nie widzi nikt... tylko ona.
|
|
 |
I znowu zmieniasz status na 'niewidoczny', gdy mnie zauważasz. Daj spokój, już zrozumiałam.
|
|
 |
Ale kiedy zostaję sama i przychodzą mi do głowy strzępy wierszy, fragmenty piosenek, którymi można by zapełnić ściany niejednego pokoju, kiedy po raz kolejny chciałabym tą piękną drogą iść z kimś za rękę, to coś mi mówi, że jeszcze potrafię nawet, trochę, zupełnie normalnie i tak jak dawniej - kochać.
|
|
|
|