 |
kinia10107.moblo.pl
po pewnych słowach przestaje się czekać..
|
|
 |
|
po pewnych słowach przestaje się czekać..
|
|
|
|
grunt to nie dać po sobie poznać, że rozpierdala nas od środka
|
|
|
|
nikt nie może ogarnąć co się dzieje w moim sercu czy tam w mojej duszy . jak można ogarniać osobę , która jednego dnia płacze i jest bliska załamania nerwowego , nie ma na nic ochoty i chodzi w starym dresie , jak drugiego dnia wygląda całkiem normalnie i śmieje się z byle powodu ? nie da się , nie można . ja sama siebie nie rozumiem , więc chyba nie powinnam mieć do nikogo pretensji . nawet do przyjaciół .
|
|
|
|
w życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys.
|
|
|
|
a w wakacje? chrońcie skórę przed słońcem, komórki przed wodą w rzece, a serca przed skurwielami, którzy tylko czyhają, żeby je zranić.
|
|
|
|
Nie jestem typową laską nie kręcę włosów na wałki nie krzyczę na widok ślicznych butów nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków. Nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.
|
|
|
|
Już nawet się nie rozglądam, jak przechodzę przez ulicę. mam gdzieś fakt, że wpadnę pod samochód. już, mi na niczym nie zależy. na życiu również, a nawet w szczególności jeśli nie moge byc z Tb !
|
|
|
|
Jeśli pytasz mnie czemu słucham muzyki, to tak jakbym zapytała czemu oddychasz.
|
|
|
|
Patrzyła na jego rozanieloną twarz jego oczy błyszczały jak krople porannej rosy a uśmiech był jak ciepły promień słońca.. Stali tak przez jakiś czas ciesząc się swoim widokiem.. Pochylił się by ją pocałować, w momencie gdy ich usta miały się spotkać ona budzi się w swoim pokoju kilometry od niego i mimowolnie zaczyna płakać...
|
|
|
|
Nie boisz się, że on widząc sms'a od Ciebie pomyśli "Boże znowu ona.." ? [just_tonight]
|
|
|
|
` zawsze , gdy siedzę z mamą przed TV to śmieje się z twarzy ludzi , którzy tam występują. Mama na mnie patrzy i po chwili wybucha śmiechem krzycząc " ale Ty masz ryj jak się śmiejesz." dzięki teej.
|
|
|
|
Dodaj komentarz