głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kinia10107 weź się nie ucz. i tak nie zdasz. rzucił próbując zwrócić na siebie uwagę. weź wyjdź. syknęłam zakrywając uszy rękami. podszedł i odsuwając mnie od biurka wrył

kinia10107

kinia10107.moblo.pl
weź się nie ucz. i tak nie zdasz. rzucił próbując zwrócić na siebie uwagę. weź wyjdź. syknęłam zakrywając uszy rękami. podszedł i odsuwając mnie od biurka wrył
  weź się nie ucz. i tak nie zdasz.... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

- weź się nie ucz. i tak nie zdasz. - rzucił próbując zwrócić na siebie uwagę. - weź wyjdź. - syknęłam zakrywając uszy rękami. podszedł i odsuwając mnie od biurka wrył mi się na kolana. - czy ty nie masz innego zajęcia? idź do kumpli, na piwo, gdziekolwiek tylko mi nie przeszkadzaj. - wydarłam się próbując go zwalić z kolan. - wolę Ci pomóc w nauce. - rzucił przeglądając zeszyt. - jeśli ty przeszkadzanie nazywasz pomocą to gratuluję. - syknęłam pchając go. - po co się będziesz uczyć, przed Tobą siedzi mężczyzna Twojego życia, pocałuj go. - zaczął robić głupie miny. - weź bo wyglądasz teraz jak pedał. - syknęłam. - może jestem. - wstał i kręcąc tyłkiem podszedł do drzwi. - mykam skarbie, umówiłem się z Tomusiem na piwko. papa, buziaczki. muaa. - zmienił głos udając przy tym debila i wyszedł. często nie potrafię go ogarnąć ale chyba właśnie za to go kocham.

jeszcze niedawno byłam pewna  że... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

jeszcze niedawno byłam pewna, że nikogo już nie pokocham jak jego, że nikt nie będzie w stanie mi go zastąpić. liczył się tylko on. dziś jestem w stanie wybuchnąć śmiechem i wzruszyć na niego obojętnie ramionami. kiedy wmawiałam sobie, że już nigdy nie będę kochać pojawił się On - nie wiem skąd, nie wiem nawet kiedy przyszedł wlazł mi go głowy a po jakimś czasie zrobił przerzut na serce niczym rak. wywrócił moje życie do góry nogami a w tym wszystkim najgorsze jest to, że przyzwyczaiłam się do niego zbyt szybko, zbyt szybko stał się dla mnie ważny nie pozostawiając mi żadnego wyboru skradł moje połamane cząstki serca które teraz biją tylko dla niego. przez niego znowu zaczęłam brać tym razem zmieniła się tylko używka, jest nią on.

co u mnie? oprócz tego  że nie mam... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

co u mnie? oprócz tego, że nie mam sił funkcjonować , ciężko jest mi oddychać każde zaciągnięcie się powietrzem sprawia potworny ból w klatce piersiowej , pomijając to , że ciągle płaczę dusząc się własnymi łzami , że cierpię i tak cholernie tęsknię , że czuję się jakby ktoś przejechał po mnie ważącym kilka ton ciągnikiem po czym podniósł i kazał iść dalej i przymykając oko na to , że dalej jaram , chodzę nieprzytomna i wyżywam się na wszystkich i często się użalam nad sobą , chcę umrzeć , odejść do tamtego ponoć lepszego świata , uwolnić się od problemów i pomijając to , że rozpierdala mnie od środka to tak - jest dobrze .

'widzę  że świetnie sobie beze... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

'widzę, że świetnie sobie beze mnie radzisz. jednak nie byłem aż tak ważny' - tak po prostu dziś pochodzi i wymawia te słowa. wmawia mi coś co jest nieprawdą, bo to że się uśmiecham czy dużo śmieję nie znaczy, że jest dobrze. tylko nieliczni wiedzą jak wygląda każdy mój wieczór, codziennie siedzę w kącie ciemnego pokoju ze słuchawkami w uszach i telefonem w ręce mimo iż minęło trzy miesiące nadal łudzę się, że któregoś dnia napiszesz, że wrócisz i wszystko będzie jak dawniej. ciągle Cię nie ma. wiesz? czasami mam wrażenie, że moje serce jest rozpieprzone na kilka małych kawałków , jak puzzle tylko żeby poukładać je do całości brakuje tej najważniejszej części - Ciebie

tego wieczoru byłam wykończona... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

tego wieczoru byłam wykończona , miałam wszystkiego dosyć , jedynie czego chciałam to zapaść się pod ziemię . leżałam na łóżku głośno szlochając , ciągle ktoś przysyłał nowe wiadomości na gg , telefon bez przerwy wibrował a przyjaciel stał pod drzwiami i nie było mowy o tym , żeby go wpuścić . miałam dość , dość tych wszystkich ludzi , życia i cierpienia . ból stał się zbyt znajomy a łzy ciekły po policzkach mimowolnie .

gaszę lampkę w pokoju   siadam na... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

gaszę lampkę w pokoju , siadam na łóżku na przeciwko okna i wsłuchując się w jakiś smętny kawałek myślę o Tobie , o tym co robisz , czy już śpisz , jak Ci minął dzień albo czy przypadkiem nie poznałeś jakiejś dziewczyny która zawróciła Ci w głowie . wpatruję się w gwiazdy i przypomina mi się nasze pierwsze spotkanie, podczas którego szukałeś największej gwiazdy a później stwierdziłeś, że siedzi obok Ciebie. podciągam nogi pod samą brodę i zamykając oczy czuję jak obijają się o kolana malutkie krople, łzy pomieszane z jeszcze mokrymi włosami. zagryzam mocno wargi i duszę się z bólu, on jest tak duży że chwilami nie daję rady oddychać. zastanawiam, się czy czasem o mnie myślisz, zerkając na pusty wyświetlacz telefonu opadam na twarz ściskając z siłą poduszkę. poddaję się.

życie? nie ma w nim dla mnie miejsca... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

życie? nie ma w nim dla mnie miejsca , każdy się o mnie potyka jak o dużego kamienia na środku zatłoczonej drogi , wpada na mnie i przeraźliwie krzyczy wyzywając mnie od najgorszych . nienawidzę tego krzyku . czasem nie radząc sobie czuję się jak żebrak na ulicy tylko ja nie proszę o pieniądze , proszę o czyjąś obecność w moim życiu , o kogoś kto jest w stanie mi pomóc a nie usuwać na bok jak młodego chłopaka który roznosi po mieście ulotki . chciałabym zniknąć stąd , tak jak teraz tu siedzę , zabrać do torby kilka rzeczy i iść przed siebie , nieważne gdzie , iść i nigdy nie wrócić . czuję się tak piąte koło u wozu , nikomu nie potrzebne i nigdy nie doceniane .

czasem chciałabym wrócić do domu i... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

czasem chciałabym wrócić do domu i od samego progu czuć rodzinny klimat . wejść do kuchni i widzieć uśmiechniętą mamę która pyta jak mi minął dzień robiąc przy tym moje ulubione racuchy , zamienić z nią kilka zdań i udać się do salonu po czym rzucić się na kanapę obok taty który ogląda tv , pośmiać się z głupiego dennego serialu i pogadać chociażby o pieniądzach na nowe buty . wieczorem po długiem kąpieli spokojnie położyć się do łóżka i z uśmiechem , szczęśliwa zasnąć . nie słuchając ciągłych awantur , chciałabym obudzić się rano kiedy już się wyśpię a nie przez krzyki rodziców które niosą się po całym domu . chcę mieć normalny dom i kochającą rodzinę , bez kłótni , przekleństw i strachu co wydarzy się następnego dnia . obiecuję sobie tylko jedno - kiedyś właśnie zrobię wszystko żeby moje dziecko nie miało do mnie żalu że wychowało się tak a nie inaczej . miłość stawiam na pierwszym miejscu .

muszę do niego napisać  muszę.... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

muszę do niego napisać, muszę. tylko co? że kocham? że tęsknie? że mimo iż od tego wszystkiego co było między nami minęło pięć miesięcy a ja nadal się nie pozbierałam? że nie potrafię nikogo innego pokochać? że to drugi związek który mi rozbił tylko przez to, że po prostu go kocham? że każdy dzień bez niego to piekło? że już nie umiem normalnie funkcjonować? że tylko jego tak naprawdę kochałam? że ciągle ryczę jak o nim pomyślę? że non stop słucham 'naszej' piosenki? że godzinami wpatruje się w jego imię w kontaktach telefonu i przypominam sobie jak fajnie było widzieć od niego wiadomość? że po upływie pięciu miesięcy ja nadal mam trudności z zaśnięciem bez jego 'dobranoc skarbie'? że jest dla mnie najważniejszy? że jestem w stanie oddać za niego życie? że ciągle się łudzę że wróci? co mam powiedzieć, kiedy mnie wyśmieje? zbyt mocno kocham żeby siedzieć bezczynnie a tym bardziej cierpieć po odrzuceniu.

  widzisz ten nóż?   spytała... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię

:c  Usiadłam i głośno się... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

:c Usiadłam i głośno się rozpłakałam . . Nigdy nie płakałam , nie przez chłopaka . widocznie ty nie jesteś normalnym chłopakiem , jesteś zwykłym skurwysynem łamiącym serca takim dziewczynom jak ja .

Możesz poczekać ?   spytała go... teksty

kinia10107 dodano: 11 listopada 2012

Możesz poczekać ? - spytała go blokując mu drogę . -Po co ? - spytał , nawet się na nią nie spojrzał . -Chcę ci przeprosić ... ,On tylko prychnął . Chcę przeprosić za to że tak strasznie namieszałam w twoim życiu .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć