 |
kinia10107.moblo.pl
Nigdy nie powiedziałeś mi że tęskniłeś że brakowało Ci mnie przez te kilka godzin gdy milczałam. Że powiedzenie mi dobranoc nie było dla Ciebie wystarczające bo chci
|
|
 |
Nigdy nie powiedziałeś mi, że tęskniłeś, że brakowało Ci mnie przez te kilka godzin gdy milczałam. Że powiedzenie mi dobranoc nie było dla Ciebie wystarczające, bo chciałeś utulić mnie do snu i pozwolić spokojnej zasnąć. Tak rzadko mówiłeś o swoich uczuciach i tak znikomie je okazywałeś, gdy ja wariowałam nie mówiąc Ci tego jak bardzo kocham co dwudzieste pierwsze zdanie lub dwunaste słowo. Jak co dziesięć minut czułam Cię bardziej w ciągu doby, która trwała dla mnie jedenaście godzin. Jak dwa tysiące jedenaście sekund moich myśli tego mroźnego dnia tak bardzo mnie bolało. Jedno spojrzenie w niebo, zero wątpliwych uczuć, jedno szarpnięcie serca tak mocne, jedna spływająca po chłodnym policzku słona łza więcej. Zapomnieliśmy sobie powiedzieć ile dla siebie znaczyliśmy, jak bardzo byliśmy sobie potrzebni, jak bardzo nie poradzilibyśmy sobie bez siebie, jak bardzo osobno bylibyśmy nieszczęśliwi, jak bardzo nam siebie będzie brakowało, jak bardzo bez siebie będziemy znaczyli mniej niż nic.
|
|
 |
Kładę się kilka minut wcześniej i przymykam powieki starając się usnąć.Słyszę cichuteńkie kroki, tak, to On wchodzi do pokoju i po kilku sekundach leży przy mnie sądząc,że śpię. Delikatnie całuje mnie w czoło, a wtedy otwieram oczy i znów zarzuca mi,że zrobiłam to specjalnie. Przyciąga mnie do swojego boku i opieram głowę o Jego klatkę piersiową. Jest zmęczony, po chwili od złapania mojej dłoni zasypia. Wiem, że przez sen czuje delikatne muśnięcia opuszków moich palców na swoim brzuchu i przytknięcie moich warg do Jego obojczyków, przeszywa Jego ciało dreszcz, tak niewinnie się uśmiecha. Słyszę bicie Jego serca, ledwie słyszalny oddech i czuję, gdy co kilka chwil mocniej ściska moją dłoń i przyciska mnie bliżej siebie, jeszcze bardziej chcąc mnie czuć. Kolejny raz sięgam wargami do Jego ust i delikatnie całuję, uśmiechając się. Przykładam policzek do Jego ciała. I dopiero teraz spokojna mogę zasnąć, czując Go całego przy mnie tak bardzo blisko, czując się bezpieczna, mając obok Jego.
|
|
 |
I zawsze leżę po Jego lewej stronie, tak by móc położyć Mu głowę na klatce piersiowej i bez problemu naśladować uderzeniami palca na Jego brzuchu słyszalne bicie serca.
|
|
 |
jest okej. jakoś daję radę. codziennie się uśmiecham bo przecież tak jest łatwiej i kiedyś powiedziałeś, że lubisz mój uśmiech. staram się stwarzać pozory oszukując najbliższych i samą siebie. staram się kreować nową, inną rzeczywistość. ale przychodzą momenty, tygodnie, dni, godziny, minuty a nawet sekundy kiedy pojawiasz się przed moimi oczami. kiedy tęsknota za tobą jest tak cholernie silna, że nic innego w tym momencie się nie liczy. mogłabym dostać jedynką z ważnego tekstu, pokłócić się z jedną z najważniejszych osób w moim życiu czy potłuc ulubiony kubek a to i tak nie byłoby ważne. bo w tej sekundzie liczysz się tylko ty. liczy się tylko twoje wspomnienie. | choohe
|
|
 |
Ale to trudne - mówił - Od dawna o tym myślę. Jak długo kochaliśmy się, rozumieliśmy się bez słów. Ale nie zawsze się kocha. W pewnej chwili powinienem był znaleźć słowa, które by ją zatrzymały, ale nie potrafiłem .
|
|
 |
jestem damską wersją aroganckiego skurwiela - olewam miłość, zdecydowanie wolę melanż. / veriolla
|
|
 |
mógł mówić mi 'wypierdalaj', a ja i tak stałam obok Niego. mógł wywalać mnie za drzwi, a ja i tak po chwili wracałam. mógł mówić mi ,że jestem mu kompletnie niepotrzebna, i , że mnie nienawidzi - a ja i tak byłam, nie ruszając się ani na krok. mógł potrząsać mną i szarpać. nic nie było w stanie mnie od Niego odciągnąć, bo nic nie jest na tyle mocnym argumentem, by odwrócić się od przyjaciela. / veriolla
|
|
 |
czasem mam dni, gdy zamykam się w pokoju - nie odsłaniam okien, i nie wychodzę z łóżka. wyłączam telefon i laptopa, a włączam myśli. od czasu do czasu zwyczajnie się poddaję, tak na chwilkę, na kilka dni. resetuję się, by po jakimś czasie powrócić w pięknym stylu - ze szczerym uśmiechem na twarzy, i cudownym humorem. czasem muszę tak postąpić, przecież jestem tylko człowiekiem. / veriolla
|
|
 |
krzywdził Cię. codziennie zadawał rany - czy te w postaci słów, czy też ciosów. był najgorszym skurwielem świata - a Ty mimo to, gdy odszedł zastanawiasz się, czy dobrze się miewa. czy niczego mu nie brakuje, i czy aby na pewno ma wygodne łóżko. mówią, że to chore, nie? mówią,że zwariowałaś? to niech wyrwą Ci Go z serca, jeśli są tak mądrzy. wtedy pogadamy. / veriolla
|
|
 |
zawsze martwiłam się o to, czy Ci mnie od czasu do czasu choć trochę brakowało. i nie zrozumiesz nigdy, jak bardzo ciepło na serduchu zrobiło mi się, gdy napisałeś:' kurcze, stęskniłem się' - nie zrozumiesz, nigdy - bo nigdy tak mocno nie kochałeś.. / veriolla
|
|
 |
zawsze byłam inna. zawsze, w każdym zdaniu doszukiwałam się tego drugiego dna - innego sensu, pewnej tajemnicy. zawsze uparcie dążyłam do tego, by odgadnąć, czy aby na pewno osoba wypowiadająca te słowa, miała to na myśli. robiłam to do czasu - gdy usłyszałam to rażące w każdą część ciała, zdanie: 'to odchodzę'. tu nie było żadnego innego sensu, tu nie było drugiego dna - tu było czyste cierpienie, łzy i ból, przerażający ból... / veriolla
|
|
 |
wiesz, gdyby nie fakt, że już nie dostaję od Ciebie codziennej dawki wyzwisk, i wyrzutów sumienia - najprawdopodobniej nie byłoby mnie tu już. nie zniosłabym kolejnych dni obarczania mnie całą winą, i krzyczenia mi prosto w twarz, że to ja jestem winna i , że to przeze mnie ta znajomość dobiegła końca. nie jestem na tyle silna - i gdybyś jeszcze choć przez chwilę krzyczał - nie dałabym rady. znalazłbyś mnie najprawdpodobniej na drugi dzień - w wannie pełnej krwi, czy pistoloetem, który wypadłby z mojej martwej ręki. gdybyś nie odszedł - zabiłabym się - bo nie dawałam rady być ciągłym obiektem wyładowywania frustracji, i emocjonalnym popychadłem.. / veriolla
|
|
|
|