|
kinia10107.moblo.pl
Nie powiem że boli. Przecież twierdziłam że mam wyjebane a zagryzanie wargi gdy ktoś wypowiadał jego imię to odruch bezwarunkowy.
|
|
|
Nie powiem, że boli. Przecież twierdziłam, że mam wyjebane, a zagryzanie wargi gdy ktoś wypowiadał jego imię to odruch bezwarunkowy.
|
|
|
I stałam tam pośrodku wszystkiego, ale nie wołałam za nim. Z każdym krokiem spływała jedna łza, gdy zniknął za zakrętem zalałam się spazmatycznym szlochem. Potem znalazłam się w domu, a mama mówiła, że złamane serce zawsze się zrasta.
|
|
|
i może nie jestem idealna, ale cię kurwa kocham. a do tego idealność potrzebna nie jest. wystarczy tylko serce.
|
|
|
żeby to dziewczyna się musiała starać o chłopaka kurwa... no komedia jakaś.
|
|
|
Pierwsze: "Nie okazuj uczuć " , Drugie: "Nie myśl o nim" , Trzecie: ''Nie czekaj na niego" , Czwarte: "Nie zaczynaj rozmowy" , Piąte: "Nie wierz mu" , Szóste: "Nie chodź za nim" , Siódme: "Nie wysyłaj sms-ów" , Ósme: "Nie dzwoń" , Dziewiąte: "Nie wspominaj" , Dziesiąte: "Nie kochaj".
|
|
|
'Znam dużo ludzi , którzy mają jakieś pasje i wiem, że w życiu dużo osiągną. A ja? Zamykam się w pokoju, dużo śpię, płaczę. Tak dużo czasu spędziłam w tych czterech ścianach. I teraz, nawet gdybym wyzdrowiała, nie potrafiłabym być szczęśliwa. Ten ciężar niewykorzystanych szans, te wszystkie dni spędzone w pokoju podczas gdy inni korzystali z życia. Nie potrafiłabym żyć po tym wszystkim.'
|
|
|
Uciekam. Jak przed jakimś cholernym psychopatą. Jestem coraz dalej, głębiej. Już nie możesz mnie dotknąć, poczuć, pocałować. Nie możesz wejść do mojego świata, nie wpuszczę cię. Jesteś kolejnym, małym człowieczkiem, który chce mnie zniszczyć. Kolejnym, nic nie wartym. Czego chcesz? Co ja ci takiego zrobiłam, że chcesz mnie zniszczyć, psychopato? Nic mi nie zrobisz, przecież nie możesz mnie dotknąć. A jednak... Mieszasz mi w głowie, niszczysz. Jak ty to robisz ? Drogi psychopato, wyjdź z mojej głowy.
|
|
|
Uchodzę za bezuczuciową sukę i często obwiniam innych za nieudane próby spełnienia swoich marzeń. Zapomniałam dodać, że zawsze wygrywam, kocham się droczyć i mam cholernie chamskie teksty, które potrafią zamknąć pysk nawet dobrze wyszczekanemu szczeniakowi. Tak to ja. Nie będę przepraszać za to jaka jestem. Jeśli uraziłam Cię swoim tekstem to albo nie masz poczucia humoru albo musiałeś na to zasłużyć. Z góry mówię, że ranie i znajomość ze mną jest chujowa jeśli oczekujesz czegoś więcej ode mnie, więc twoje złamane serce mnie nie interesuję, chyba, że jesteś moim przyjacielem. Tak, to dla nich poświęcam wszystko. Słowa : pomocy, nie radzę sobie - nie ma siły, żeby ktoś zatrzymał mnie przed pomocą moich ziomków. Wiem, zatracam się powoli w tym, bo ich szczęście jest ważniejsze niż moje. Sama sobie nie radzę, ale czy to ważne? Oni mają te jebane endorfiny, dla mnie podwójne szczęście, a kiedyś....kiedyś ogarnę swój syf, będę lepsza, bardziej szczęśliwa, czy coś tam.
|
|
|
Jeżeli dwoje ludzi decyduje się być ze sobą to znaczy, że od tej pory nie liczy się już "ja" lecz "my", liczą się wspólne potrzeby, wspólne plany, wspólne marzenia, wszystko staje się jednością. Z dwóch ciał powstaje jedna dusza, jedno serce. I nieważne czy to jest pierwsza miłość, druga czy dziesiąta, zawsze należy traktować ją jako jedyną, wyjątkową i niepowtarzalną, a przede wszystkim o s t a t n i ą.
|
|
|
Jak kogoś nie lubię to nazywam go chujem, proste.
|
|
|
tak ogólnie rzecz biorąc to jest chujowo pod każdym względem.
|
|
|
Nienawidzę ich, nienawidzę ich za to, że kiedy dostane w twarz od pijanego ojca, praktycznie za nic, to ona nie reaguje, stoi w drzwiach i uśmiecha się ironicznie, nienawidzę ich za to, że nigdy nie potrafili być dla mnie nikim więcej niż dwójką ludzi z którymi jestem zmuszona mieszkać pod jednym dachem.
|
|
|
|