 |
kinia10107.moblo.pl
Tęsknota to brak oddechu. To łzy na policzkach. To nieprzespane noce. To wszystko co najgorsze wiesz?
|
|
 |
Tęsknota to brak oddechu. To łzy na policzkach. To nieprzespane noce. To wszystko co najgorsze, wiesz?
|
|
 |
''Mam już dosyć tej ciszy. W sumie w dupie mam czy to ktoś usłyszy, bo każdy kogo znam gówno o mnie wie. Mam już dosyć tych rad, mam już dosyć tych ścian. W sumie już nie czuje, że rozumiesz mnie.''
|
|
 |
Przeszklone oczy, szybsze bicie serca, powaga słów i jego dłoń tak silnie trzymająca moją. Pamiętam tak doskonale tamten wieczór, jak lekko przepitym i drżącym głosem, bez omijania faktów wyjawiał swe uczucia, tak wiarygodnie obiecując siebie na wieczność.
|
|
 |
I wiesz jakie to jest kurwa trudne, zasypiać z myślą że jutro znowu się obudzisz ze słowami 'co ja do chuja robię na tym świecie'.
|
|
 |
Trzymał telefon w zasięgu mojego wzroku. W pewnym momencie ujrzałam na tapecie swoje zdjęcie. Nie ukazując tej radości, która dobierała mi się już do samego serca, zapytałam co to za tapeta. On podniósł głowę, uśmiechnął się i dumnie odpowiedział 'Piękna, prawda'?
|
|
 |
Pamiętam, jak wpadaliśmy do mojego domu uciekając przed zimnym deszczem. Mama patrzyła na Nas jak na parę idiotów, chwilę później robiąc Nam gorącą herbatę. Siedzieliśmy u Mnie w pokoju i wygrzewaliśmy tyłki pod kocem. Pamiętam, jak całował mnie wtedy w nos słodko szepcząc 'żeby tylko Mój kotek nie był chory' a kilka dni później przesiadywał u Mnie zawalając naukę, tylko po to, by móc podać chusteczki, czy zrobić coś gorącego do picia. Kochał Mnie, prawda?
|
|
 |
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieje. Z kim się teraz zadaje i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
Wiesz to życie wyleciało z moich rąk, powoli nie wyrabiam i poprostu mam dość.
|
|
 |
Rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy.
|
|
 |
I przypominają się te zapomniane wspomnienia. Te w których zabrakło mi słów.
|
|
 |
Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem, którego nigdy nie dostałam - dziwne, nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.
|
|
 |
Skończ pouczać i nie mów już ,że ciągle widzisz mnie naćpaną. Skończ morały, popatrz w moje martwe oczy, nie ma w nich tego co być miało. Odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów, pytań. Jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć, to wypierdalaj. znikaj.
|
|
|
|