 |
kinia10107.moblo.pl
Bo tak na prawdę nikogo nie obchodzi przez co przeszedłeś. I nikt nie chce wiedzieć jak dużo w życiu przecierpiałeś.
|
|
 |
Bo tak na prawdę nikogo nie obchodzi przez co przeszedłeś. I nikt nie chce wiedzieć jak dużo w życiu przecierpiałeś.
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że Cię kocham. Czasami tylko zastanawiam się kurwa za co.
|
|
 |
Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. Prawda jest taka, że dorosłam. Przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. Nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. Zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
 |
Życie nie sprawia, że spotykasz ludzi, których chcesz spotkać. Życie daje Ci ludzi, którzy muszą Ci pomóc, zranić Cię, pokochać, opuścić i sprawić,że staniesz się osobą, którą masz się stać. Dzisiejszy świat jest tak sztuczny. Każdy żyje dla siebie, a przecież aby być szczęśliwym trzeba przede wszystkim żyć dla kogoś.
|
|
 |
Mam ochotę wykrzyczeć, że kiedy jesteś obok jest jasno. I, że każdy krok, który oddala nas boli mnie bardzo. Zostań tutaj w tym miejscu, gdzie gwiazdy Ciebie pragną.
|
|
 |
Niezwykłe, że jest tak dużo rodzajów uzależnienia. Byłoby zbyt łatwo gdyby chodziło tylko o alkohol, narkotyki i papierosy. Myślę, że najtrudniej jest z czegoś zrezygnować. W końcu uzależniamy się z jakiegoś powodu. Za często rzeczy, które z początku są normalną częścią zycia stają się naszą obsesją, przymusem - niekontrolowanym. uganiamy się za uniesieniem, takim, przy którym wszystko inne blednie. Mówią, że nie można rzucić nałogu, póki nie sięgnie się dna. Ale skąd wiadomo, że już się tam nie jest? Bo nieważne jak boli. Jeśli przestaniemy robić to coś - boli jeszcze bardziej.
|
|
 |
Najgorsze są chwile kiedy wolisz umrzeć niż żyć. Właśnie wtedy żyjesz tylko dlatego, że musisz, a nie dlatego, że chcesz.
|
|
 |
Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań.
|
|
 |
Będzie istniał zawsze, pożerając każdą moją myśl - a moje serce na wieczność pozostanie w jego rękach.
|
|
 |
Nie ogarniam swojego życia, nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema', nie ogarniam fałszywej przyjaźni, która ostatnio zdarza mi się często, nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru. Nie ogarniam siebie, życia, problemów. jestem słaba .
|
|
 |
nie potrafię ścierpieć kłamstwa, nie mogę już patrzeć na tych wszystkich fałszywych ludzi, nie mogę znieść tej sztuczności, udawanej przyjaźni i ledwie szczerej tolerancji.
|
|
 |
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie? Bo sama jestem przeciwko sobie. Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy. Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
|
|
|
|