 |
kinia10107.moblo.pl
wiem że już nigdy nie wrócisz. mogę stanąć na środku autostrady bez wyrzutów sumienia.
|
|
 |
wiem, że już nigdy nie wrócisz. mogę stanąć na środku autostrady bez wyrzutów sumienia.
|
|
 |
Powinieneś ją przeprosić za wszystko co złe. Powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. Ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna,która kiedykolwiek cię kochała. Przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety,który zrobi wiele dla tej miłość. Przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce,które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. Przeproś za istnienie,które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. Ona na to zasługuję dupku./esperer
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
tylko nie próbuj do mnie wracać. może mi nie starczyć sił by odrzucić przeszłość.
|
|
 |
musisz zrozumie, ze spotka cie kara, poczekam aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj.
|
|
 |
kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać, walczyć od nowa.
|
|
 |
myślałam, że Twoje odejście będzie łatwiejsze. że znikniesz jak ulubiona tabliczka czekolady, albo upragniony słoik nutelli. myślałam, że zapomnę. że wypadniesz z mojej pamięci, tak jak wiele innych osób, które się już przewinęło przez moje życie. myślałam, że sobie poradzę, bynajmniej taką miałam nadzieję. byłam pewna, że jestem silna, że z dnia na dzień będę w stanie pokazać Ci, jak wspaniale idę przez życie sama. cholernie się myliłam. dopiero teraz dociera do mnie jak ważną rolę odgrywałeś w moim życiu. kim tak naprawdę byłeś i co potrafiłeś zadziałać. teraz już nie mam Twojego dotyku, zapachu, gorąca ust. nie mam już Ciebie, straciłam tę miłość przez zbyt wielką pewność siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
"jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać, zadzwoń do˙ mnie. nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą. jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić. nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą... ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze.. przybiegnij do mnie bardzo szybko, mogę Cię wtedy potrzebować. ''
|
|
 |
wiesz kiedy docenisz, że mnie straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że już nie odbiorę.
|
|
 |
i wole żebyś nie istniał niż żył obok mnie.
|
|
 |
po prostu zniknij, czy to aż tak wiele?
|
|
|
|