|
kingus199421.moblo.pl
Kochasz mnie? Tak. Dlaczego? Bo inaczej nie umiem. No ale czemu? Bo tak. Jak? tak? Tak. Wyjaśnij mi to. Jesteś jak powietrze. Powietrze j
|
|
|
-Kochasz mnie?
-Tak.
-Dlaczego?
-Bo inaczej nie umiem.
-No ale czemu?
-Bo tak.
-Jak? tak?
-Tak.
-Wyjaśnij mi to.
-Jesteś jak powietrze.
-Powietrze jest niewidoczne!...
-Ale zawsze przy Tobie.
-Nieodczuwalne!
-Zawsze Cię otula.
-Nadal nie rozumiem...
-A umiesz żyć bez powietrza?
|
|
|
Twój cholerny zapach, Twój cholerny uśmiech, Twój cholerny wzrok, do cholery ! Jak zapomnieć mam o Tobie?
|
|
|
Trochę się zgubiłam. Jestem trochę nieswoja. Mam powoli pewnych rzeczy dość i nie chcę do nich wracać.
|
|
|
Chciałabym tak po prostu usiąść i gapić się na ciebie bez żadnego pohamowania, bez żadnego limitu.
|
|
|
przelotne spojrzenia, kilka słów bez znaczenia.
|
|
|
- Usiądź obok - poprosiła - zrobił to bez słowa.
- A teraz przytul. 5 sekund później poczuła Jego dłoń oplatającą Jej talię.
- Pocałuj moje usta. Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób.
- A teraz...
- Co mam zrobić? - zapytał bez emocji.
- Pokochaj mnie.. tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust.
Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku.
Tak, byś nie mógł beze mnie żyć...
To właśnie chcę byś zrobił.
|
|
|
-Ja chcę z Nim być.
-No to masz misję.
-I to mega nierealną.
|
|
|
Dawał nadzieje mi. I po co ?
|
|
|
Niebieskim długopisem rysuje różowe serce. Niemożliwe? Powiedziałabym, że nierealne - jak MY..
|
|
|
-on tam stoi.! boże, co mam mu powiedzieć.?
-idź, nie potrzebujesz słów, ani jednego słowa. idź i go pocałuj
|
|
|
- proszę pani, niech mnie pani zrozumie. ja nie mogłam się nauczyć.
- dlaczego.?
- nie mogę się skupić na nauce.
- jak to.?
- ciągle myślę o NIM.
- w tym wieku to nie jest miłość. siadaj . niedostateczny.
|
|
|
Podeszła do okna i spojrzała na błękitne niebo.
Zaczerpnęła głęboko świeżego powietrza i poczuła, że jej serce wznosi się wysoko - niczym latawiec puszczony przez dziecko wysoko w niebo.
|
|
|
|