|
kimbrown.moblo.pl
Różnobarwne refleksy w deszczu.
|
|
|
Różnobarwne refleksy w deszczu.
|
|
|
`To będzie dzień w kolorze reggae`
|
|
|
Jestem pochyloną wieżą, pustym domem, osobą z zaświatów, która z góry patrzy na wszystko, ciałem nieobecna; czarną chmurą, z której nie będzie burzy, chmurą, która szybko płynie po niebie, zatrzymuje się na chwilę i płynie dalej. Strażnikiem przy otwartych drzwiach, pilnującym wejścia do nieba.
|
|
|
romantyczny kicz /juliajulia
|
|
|
"czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie
|
|
|
To wcale nie tak , że tęsknię ... Po prostu czasem nadchodzą takie noce w które wszystko wraca . Powracają wspomnienia , myśli . Obrazy . Do oczu pomału napływają gorzkie łzy niespełnionych marzeń . Ale to nie tęsknota . To tylko pragnienie wydarzenia się czegoś co nie istniało , nie było dane . To tylko czasem przeraźliwy krzyk , lęk w oczach , zimne dłonie , drżące ciało . Lecz to nie tęsknota . To oczekiwanie na coś co nigdy nie nadejdzie . żałosna próba odzyskania utraconej nadz
|
|
|
Dobry wieczór, że tak pozwolę sobie skłamać... Dzierżę w swej dłoni kubeł kawy i drę się wniebogłosy....znaczy tego...śpiewam... a z głośników słychać jakieś anglojęzyczne smuty... Nadzieja mnie nie opuszcza...opuści mnie nocą jak zawsze gdy wiem, że już nie ma po co czekać i to czego oczekuję nie nastąpi... i co..? i nic, rano wstanę znowu z nadzieją :) Ludzie umieją korzystać z głupiej pralki, a ze zwykłego serca nie potrafią ... To absurd jakiś ... Dziwne czemu jestem taka radosna mimo tego, że mam taki nastrój, że przytuliła bym się nawet do jeża...? hmmm...to się jakoś fachowo nazywało...chyba: wyjebane :P w końcu gorzej być nie może... Co się dzieje z moim życiem? Na to pytanie chciało by się odp: nie wiem, ja tu tylko sprzątam, z naciskiem na "tylko" w domyśle "ciągle"...
|
|
|
' -Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? `Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać.. - Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie. Ale tak jest łatwiej.. -Łatwiej?! Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. Nikt nie wie o co chodzi - Twoje oczy i tak wszystko pokazują.. `Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak..' Teraz przestałam się uśmiechać. I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz częściej 'wiecznie smutną'. Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale nie pokazałeś mi, jak sobie z tym radzić..'
|
|
|
Zawsze uważałeś mnie za grzeczną dziewczynkę, więc co sobie pomyślałeś widząc mnie niedbale opartą o obdartą ławkę, z papierosem w ustach, i butelką taniego wina w ręce? Może, że jestem szmatą, dziwką, ale kochanie to Twoja wina. Ty jesteś jesteś sprawcą burdelu w moim sercu. A może po prostu zrozumiałeś, że jednak byłam dla Ciebie kimś ważnym?
|
|
|
|