|
kilogrammilosci.moblo.pl
Kochałam tę Jego roześmianą twarz. Jego dźwięczny głos i delikatne dłonie. Kochałam subtelne pocałunki i spojrzenia. Każdą Jego rzęsę każdą cząstkę Jego ciała Jego
|
|
|
Kochałam tę Jego roześmianą twarz. Jego dźwięczny głos i delikatne dłonie. Kochałam subtelne pocałunki i spojrzenia. Każdą Jego rzęsę, każdą cząstkę Jego ciała, Jego duszę i oddechy. Kochałam, gdy na mnie patrzył, gdy całował me ciało wzrokiem i ustami. Kochałam Jego śmiech i bicie serca. Kochałam Go całego.
I kocham nadal..
|
|
|
Nie myśl , nie płacz , nie tęsknij ,
nie sięgaj po kolejną paczkę papierosów,
po kolejną butelkę taniego wina, nie rób tego .
On naprawdę nie jest tego wart .
|
|
|
Powiedz, kiedy ostatnio on wykazał inicjatywę gdy miał trudny wybór między tobą a piwem
tym czy pójść na bibę z ziomami na melanż wybacz lecz w tych planach nie ma twego imienia
|
|
|
Uwierz mi - jeżeli mogłabym przestać cie kochać,
jeżeli istniałaby taka możliwość to już dawno bym
zabiła to uczucie, ale to tak nie działa... nie przestanę
czuć tego czegoś nawet jeżeli często moją miłość
przysłania nienawiść do ciebie.
|
|
|
pokaż mi dokąd mam iść.
pokaż mi drogę do Twego serca.
|
|
|
Tylko tęskniąca kobieta zrozumie drugą tęskniącą kobietę.
Jej pobudki o 3 nad ranem, jej dwa kubki z zaparzoną herbatą
i milion pocałunków na Twoim zdjęciu
|
|
|
I tylko przyjdź.
Dotknij mnie czule, i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim.
Pocałuj tak, abym na przekór samej sobie poczuła się szczęśliwa.
A wtedy pójdę za tobą na koniec świata.
|
|
|
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
|
Związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. Dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. Najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
|
Chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry.
Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
|
Każdy ma swoje Westerplatte.
Coś takiego, czego musi bronić i za nic nie oddać. Nigdy.
|
|
|
Nie liż ran, ciesz się z nich. To znak, że walczyłaś...
|
|
|
|