|
kiedyś ją kochał . ale nie tak jak ona jego - do końca życia .
|
|
|
Ludzie myślą, że ćpam. Problem w tym, ze cholernie się boję ćpania i dlatego jestem czysta. Ale fascynują mnie ćpuny, dziwki, wariaci i inni ułomni. Nie bez powodu. Być może ludzie mają rację, zachowuję się jak ćpun. Jestem nieobecna, nie mam planów tylko marzenia. Reaguję rozdrażnieniem na wszystko. Wszyscy mnie wkurwiają i czuję się jakbym miała 30 lat więcej niż mam. I też uciekam od rzeczywistości. Ale nie niszczę swojego ciała, przynajmniej tak mi się wydaje. Moim narkotykiem jest wyobraźnia i faceci. Wklejam siebie do filmów, książek i przekształcam rzeczywistość. Jestem 8 cudem świata, pięknością, mam głos anioła i zbawiam świat. Problem w tym, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do życia w środku mojej głowy, ze nie mogę żyć w realnym świecie.(...)Może ćpanie byłoby jednak wyjściem?
|
|
|
-Tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą. Jedyną! Rozumiesz?! I wiedzieć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w Wigilię. Rozumiesz?! - Płakałam -Chciałabym być twoją jedyną kobietą. Tylko to. Schylił głowę. Skulił się, jak gdyby to, co powiedziałam, było jak cios i teraz oczekiwał następnych. Wyciągnął palec z szyjki butelki z szampanem i zastygł w tej pozycji. Milczał. Po chwili wstał i poszedł w kierunku morza. Ja siedziałam, nie mogąc się ruszyć. Wracając, dotknął mojej głowy i powiedział cicho: „Wybacz mi”
|
|
|
trzeba mieć talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić.
|
|
|
Ciekawe co mówisz gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
|
gdy ktoś zastanawia się czy kocha, to kochac przestał na zawsze..
|
|
|
Ludziom przydałby się czasem dzień wolny od życia.
|
|
|
ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile.jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
-Lubisz go?- Tak.- Kochasz go? - Tak.!- To o co chodzi? - O to że go nienawidzę. -Yyy, nie rozumiem,. Dlaczego go nienawidzisz?- Bo go tak bardzo kocham.
|
|
|
-I jak było wczoraj? -Och cudnie.- Aż tak bardzo?- Mhhmm. - Jak całował?- Jak jeszcze żaden.-A jesteście razem?-Nie, bo nie ma do mnie szacunku.
|
|
|
Nie był to koniec świata. Świat skończył się już dawano – teraz zniknęło z powierzchni ziemi to, co udało się po katastrofie odbudować.
|
|
|
- Dlaczego Go nie zatrzymasz ?! - Ponieważ Go kocham. - Kochasz Go, więc pozwalasz mu odejść ?? - Tak, Jego szczęście jest ważniejsze niż moje. - Czemu o Niego nie walczysz… - Bo do Miłości nie można zmuszać… - Zamierzasz poświęcić swoją radość życia ? - … już ją poświęciłam… - Nie żałujesz? - Czasami… ale kiedy widzę Jego szczęśliwego… z Nią… wiem, że podjęłam słuszną decyzję…
|
|
|
|