|
kefir16.moblo.pl
estem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy kto nie może mni
|
|
|
estem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.
|
|
|
"ty będziesz moja, ja będę twój będziemy razem wywozić gnój" ♥
|
|
|
pytam kiedy zmienisz się i zaczniesz mówić czego chcesz
|
|
|
i proszę Boga,
nigdy więcej,
niech nie pozwoli na to,
by ktoś trafił w moje serce.
|
|
|
W tej chwili jest 6,470, 818,671 ludzi na świecie. Niektórzy z nich uciekają przestraszeni. Niektórzy wracają do domu. Niektórzy mówią kłamstwa, aby przetrwać dzień. Inni po prostu spoglądają prawdzie w twarz. Niektórzy są złymi ludźmi w walce z dobrem, a niektórzy dobrze walczą ze złem. Sześć miliardów ludzi na świecie, sześć miliardów dusz. A czasami.. wszystkim, czego potrzebujesz jest ta jedna osoba.
|
|
|
Dziwnie mi było słuchać Twoich narzekań na temat tego, że ludzie tak ohydnie Cię rozczarowali, bo w stosunku do mnie robiłeś to regularnie.
|
|
|
Za każdym razem , kiedy witając się z Twoimi kumplami , któryś powiedział , że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę , albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak , że nie mogłam prawie oddychać . miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę , ona jest moja . " choć dobrze wiedziałeś , że to dla Ciebie się stroję . chociaż twierdziłeś , że to słabe całować się przy ludziach , zwłaszcza znajomych , kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiły mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi , zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych . na co sobotnich imprezach , kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec , żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz ? . i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć . wiesz . ja lubię być tylko Twoja . -.-
|
|
|
usiadłeś na ławce. patrzyłeś w ziemię. ściągnąłeś ostatniego bucha papierosa i rzucając go na ziemię, zagasiłeś nogą. nadal patrząc w ziemię spytałeś: ' ufamy sobie nadal ? '. nie usłyszałeś odpowiedzi. nawet przez chwilę nie spoglądając na mnie wstałeś, kopnąłeś puszkę pełnego do połowy piwa i ze słowami: ' zajebiście kurwa ', odszedłeś, zakładając kaptur na głowę. stałam w miejscu, patrząc na Ciebie, jak odchodzisz.
|
|
|
nie udaję że jestem nikim, po prostu jestem NIKIM.
|
|
|
zawsze z tobą chciałam być, przez całe lato. zawsze z tobą chciałam być. kochaj mnie za to. zawsze z tobą chciałam być. tylko we dwoje. zawsze z tobą chciałam być.. ale się boję.
|
|
|
zniknęło szczęście, a może nigdy go nie było? być może mnie i Ciebie nigdy nic nie łączyło
|
|
|
I speak the truth, and everybody else knows it. So set your ego to the side and just get the fuck over it. Can’t waste my time on hateful people like you, so keep wishing you were me, and I’ll keep making you have to.
last.fm.
|
|
|
|