 |
kedziorek18.moblo.pl
Nie nad sobą płakała nie nad swoim losem. Rozpaczała nad stratą jedynej istoty którą kochała. Przytulona do muru ukryła twarz w dłoniach iłkała nie zważając na to
|
|
 |
Nie nad sobą płakała, nie nad swoim losem.
Rozpaczała nad stratą jedynej istoty, którą kochała.
Przytulona do muru,ukryła twarz w dłoniach
iłkała, nie zważając na to, czy ją ktoś słyszy.
|
|
 |
dopier.dalasz się do mnie ,bo mam szerokie spodnie? mi jest tak wygodnie, ty mówisz że to jest niemodnie. Gówno Cię to obchodzi, tak będę kur.wa chodzić
|
|
 |
Pytam jak to jest, być trybem tej maszyny,
Ciągle bać się o to, żeby nie stać się innym,
Tak winny czujesz się, że nie pasujesz
Że jesteś odmienny, bo masz serce i czujesz
|
|
 |
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz chaust powietrza
i krzyczysz chwilo przoszę bądź wieczna'
|
|
 |
"późnym popołudniem ide i myśle, ślepy na kłótnie myśli i w umyśle, śle uśmiech, muśnie Cię i nie uśniesz... już wiesz";*
|
|
 |
"Tak bardzo mnie nakręcasz aż umysł wymięka
nie potrafie zdefininowac twojego piękna
swym ciałem mnie zachęcasz trafiasz do sedna
w głowie myśl tylko jedna nie moge przegrac"
|
|
 |
Mam marzenie, i wiem, co z nim zrobić -
systematycznie rzucam sobie kłody pod nogi.
|
|
 |
ja pamiętam te chwile, co serce mocniej bije
|
|
 |
...mój aniele spójrz mi prosto w oczy, powiedz że mnie kochasz tak jak ja kocham Ciebie...
|
|
 |
chodz ze mna na druga storne lustra...
|
|
 |
więc plotkuj, opluj, zbesztaj kotku.. ja i tak się będę śmiała.
|
|
 |
Po to umeramy zeby znowu rodzic sie,kazdy dzien na ulicy rodzi nowy krzyk dobrze wiesz ze juz tak mialo byc
|
|
|
|