Tylko w starych filmach głaszczę się jeszcze po twarzy i odgarnia kosmyki włosów. podniecający szept dodaje magi a oczy błyszczą nie od efektów specjalnych.
Tylko w starych filmach głaszczę się jeszcze po twarzy i odgarnia kosmyki włosów. podniecający szept dodaje magi a oczy błyszczą nie od efektów specjalnych.