|
katrinxx3.moblo.pl
Grzech zatruwa rozkosz namiętność ją niszczy umiarkowanie zaostrza niewinność oczyszcza czułość podwaja ogień i woda są nieczułe na ludzkie cierpienia.
|
|
|
Grzech zatruwa rozkosz, namiętność ją niszczy, umiarkowanie zaostrza, niewinność oczyszcza, czułość podwaja ogień, i woda są nieczułe na ludzkie cierpienia.
|
|
|
Dziękuję Bogu za to, że mam dobrze w domu
I proszę żeby się udało, i tak robi kilku ziomów
Nie pierdol komuś, że to o chlaniu na ławkach
Bo jak liźniesz patologię, to zobaczysz jaka straszna jest/Sulin
|
|
|
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu
Jak się jebie, to wszystko
I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?/Sulin
|
|
|
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.../Sulin
|
|
|
Rodzeństwo:
Choćbyśmy nie wiem, jak bardzo sobie dokuczali...
Gdy przyjdzie niebezpieczeństwo jedno drugiego nie pozwoli skrzywdzić...
Dokuczać możemy sobie wzajemnie, ale inni nie mogą,
Bo nie kochają nas tak jak my siebie nawzajem...
I w tym tkwi nasza siła.
|
|
|
To jest nienormalne. Tęsknie za Tobą za każdym razem, gdy oddycham. Potrzebuję Cię przy sobie, gdy tylko moje serce zaczyna bić. To nie jest zwyczajne uczucie, zaczęłam się go bać, bo ono sprawia, że jesteś jedyną rzeczą w którą wierzę. Nie powinnam, ale będę czekała na Ciebie do samego końca, chociaż wiem, że od dawna nie mam na co czekać. Zastanawiam się jak ja mam przetrwać bez twojej miłości, przecież to Ty utrzymywałeś mnie przy życiu. Te szalone myśli wprowadzają mnie w obłęd, czuje, ze wariuje. Porównuje Cię z narkotykiem, który nadal czuje w swoich żyłach, jesteś jak mój upragniony raj, który staram się odszukać. No dalej, ogłoś światu jak bardzo jestem słaba, bo odczuwam znowu ta pieprzoną tęsknotę. Tym razem Cię nie powstrzymam przed upokorzeniem mnie, nie. Tej miłości się nie wstydzę, mimo, że jest toksyczna bo zabija precyzyjnie każdego dnia i zabrudzona twoimi żałosnymi kłamstwami. Przed głupotą i błędami życiowymi nie ucieknę. Nie ucieknę przed sercem i sumieniem
|
|
|
puki oddycham nie tracę nadziei...
|
|
|
„Jakie to trudne. Zupełnie jakbyś traciła grunt pod nogami. Znajoma droga, znajome słowa, zapachy i smaki, które sprawiały, że czułaś się bezpiecznie... i postanowienie, by położyć temu wszystkiemu kres. I to poczucie, że w przeciwnym razie będziesz tkwić w miejscu i nic się nie wydarzy, że będziesz tylko udawać, że żyjesz. Ale czy miłość, która tak się kończy, rzeczywiście nią była?”
|
|
|
Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil. Będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz.
|
|
|
"W moim innym świecie, możemy gadać do rana. I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania, I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania, I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas."
|
|
|
"Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków."
|
|
|
nie dawaj nadziei jeśli masz zranić nie obiecuj gdy wiesz że nie dotrzymasz słowa
|
|
|
|