|
gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwna, lecz gdy patrzę w nie, czuję że minie wszystko co jest złe.
|
|
|
czytaj miedzy wierszami i nie licz na miłość dziś.
|
|
|
zasługują na to, na coś więcej niż mają. na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają.
|
|
|
chciałabym by choć raz, na którymś ze skrzyżowań na ścieżce tego przeklętego życia stał drogowskaz, wskazujący właściwą drogę. nie musiałabym wtedy tkwić w miejscu, rozmyślając w którą stronę się udać, a i tak zawsze wybierając zły kierunek.
|
|
|
kiedyś z powodu jakiejś głupiej plotki srałam ogniem, a dziś? mam na to grubo wyjebane, spływa to po mnie jak po kaczce. mam świadomość tego, że o byle kim się nie mówi. więc spoko, napierdalaj z tematem.
|
|
|
no i co z tego, że się mną jarają. co z tego, że mnie lubią i że na mój widok robi im się gorąco. co z tego kurwa, że stawiają mi drinki i uśmiechają się na ulicy. co z tego, że rozbierają mnie wzrokiem i mówią, że jestem piękna. co z tego, że chcieliby mnie mieć. pierdole to. nie chce być panną, o której myśli 100 facetów robiących sobie dobrze, chcę być panną, która jest kochana przez tego jednego, tylko tyle.
|
|
|
-miałaś nie palić. -miałeś kochać na zawsze.
|
|
|
do miłości nie potrzeba czasu a namiętności.
|
|
|
od samego początku powinniśmy nie pragnąć niczego za bardzo.
|
|
|
marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem. powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. gdy tylko odłożę słuchawkę, zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. zjem nawet brokuły, których nie cierpię. i tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty. odczekam kilka godzin i oddzwonię. powiem, że się namyśliłam. wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. na najważniejszy wieczór mojego życia. ta noc będzie niezapomniana. wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami i to nieśmiałe 'cześć' z Twoich kochanych ust. potem wspaniała noc, a na koniec niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek. następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. tak oto zacznie się nasza przygoda. o tym marzę.
|
|
|
nie poddawaj się. nie przestawaj w siebie wierzyć, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie Cię cholernie kochał, dla kogo będziesz wszystkim. to może być nawet Twój kot. ale będzie.
|
|
|
to zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko że tymi połamanymi częściami.
|
|
|
|