|
katashyna.moblo.pl
zamówiłam neostrade do wyboru miałam maskotkę serca lub rozumu. wybrałam rozum. może on się połapie w tym burdelu zwanym życiem.
|
|
|
zamówiłam neostrade, do wyboru miałam maskotkę serca lub rozumu. wybrałam rozum. może on się połapie w tym burdelu zwanym życiem.
|
|
|
siedząc na łóżku, słuchając muzyki, robiła kolejną sznyte żyletką na nadgarstku. chciała uwolnić sie już od tych problemów tutaj, chciała jak najszybciej znaleźć się tam, tam na górze..
|
|
|
to Twoja wina, że wszystko tak pięknie się zjebało, ale wezmę ja na siebie, boże, przecież przyznałabym się do zamordowania sąsiada, bylebyś tylko ode mnie nie odchodził.
|
|
|
każdy ma pewne dni totalnego rozpierdolu. moje właśnie trwają.
|
|
|
pokaż, że Ci zależy albo nie zawracaj mi dupy.
|
|
|
codziennie się kłócimy i mam dziwne przeczucie, że to długo nie wytrzyma. nie damy rady.
|
|
|
coraz bardziej czuję, że coraz mniej Ci zależy.
|
|
|
wybiegnę z domu, udam że nie widzę nadjeżdżającego samochodu. wjebie się pod koła i odejdę na zawsze do innego świata, prawdopodobnie lepszego, gdzie będę szczęśliwa bez tych zjebanych ryjów i problemów. tak jest, najlepsze rozwiązanie.
|
|
|
ja już nawet nie pamiętam, jak to jest mieć chłopaka.
|
|
|
dlaczego nie umiem się pogodzić z Twoim odejściem.?
|
|
|
i gdzie jest to kurwa szczęście którego ciągle mi życzyli ja się pytam.
|
|
|
i nie obwiniaj mnie za to, że nie możesz o mnie zapomnieć. to nie ja Cie zostawiłam.
|
|
|
|