|
kass159.moblo.pl
warto było chociażby po to żeby ze łzami w oczach wspominać cudowne dni.
|
|
|
warto było chociażby po to, żeby ze łzami w oczach wspominać cudowne dni.
|
|
|
spojrzała na niego , i szeptem powiedziała `kocham Cię` miała nadzieję , że nie usłyszy , on , odwrócił się przytulił ją mocno i powiedział `Ja Ciebie też`
|
|
|
mówiłeś , że jestem Ci obojętna , a gdy miałeś mnie zobaczyć ostatni raz , zaszkliły Ci się oczy , i powiedziałeś `nie odchodź , kocham Cię` .
|
|
|
Ona siedzi i czeka na wiadomość , On w pabie zawiera kolejną znajomość . Ona czyta wiersze i płacze , On kolejnej pisze 'kiedy Cię zobaczę..' Ona kocha całym sercem . On łamie serce tym samym podejściem . Ona czeka przy telefonie , On z kumplami przy kolejnym kartonie . Ona wysyła kolejne wiadomości , On nie odpisuje , chociaż jest powodem złości . Jest mu dobrze na wolności . Lecz będzie za późno kiedy On zapragnie jej miłości !
|
|
|
Odeszła z opuszczoną głową, jak maleńkie dziecko skarcone przez rodzica. W oczach łzy wielkości ziarenek grochu zasłaniały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyrastające nagle z podziemi. Mimo minusowej temperatury nie czuła zimna... Bo on... On pokochał kogoś innego.
|
|
|
wróciła do domu. na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "napij się ze mną" – powiedziała, patrząc w uśpione niebo. "wypijmy za moją niespełnioną miłość..
|
|
|
To boli, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
|
|
|
Teraz każda kropla deszczu na szybie jest pamiątką po czyimś istnieniu, każdy promień slońca wspomnieniem dawnej tęsknoty.
|
|
|
Życie to teatr znam cię artysto, poznałam twój alfabet kiedy piliśmy czystą
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
za 1796 dni nasz ślub :)) ajj ;**
|
|
|
Dla mnie milosc to nie czerwone róze, kolacje przy swiecach, romantyczne slowa, prezenty, trzymanie sie za reke, cielecy wzrok, bezsenne noce, pocalunki na pokaz... Nie potrzebuje tego wszystkiego.... Potrzebuje poczucia bezpieczenstwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewnosci, ze moge powiedziec wszystko, a nie zostanie to zle odebrane, ze zawsze czekaja na mnie jego ramiona, cokolwiek sie stanie.Potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegos taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami .
|
|
|
|