|
kaskens.moblo.pl
Dziś nie umiem zmienić nic jakoś tak pomysłu brak po policzkach płyną łzy. Obojętne wszystko tak...
|
|
|
Dziś nie umiem zmienić nic, jakoś tak pomysłu brak po policzkach płyną łzy. Obojętne wszystko tak...
|
|
|
Słyszysz i myślisz, ale nie masz siły działać. Swoje sprawy pozałatwiać, samo nic się nie rozwiąże. Porozmawiaj z nią, milczenie pogłębia problem
|
|
|
Co przeżyć jeszcze raz, a czego nie powtarzać ty sam wyznaczasz granicę, której nie przekraczasz. Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać bo zagojone rany można łatwo rozdrapać
|
|
|
I chociaż mówisz, że jest kurwą, to nie oddasz jej za nic. Ranicie się wzajemnie, ale tak, żeby nie zabić
|
|
|
Kolejny życiowy zawód, kolejna porażka. Znowu zostałaś sam i nikt niczego nie wyjaśnia
|
|
|
Nie musisz mówić nic, widzę po oczach to...
|
|
|
Nie pytaj, co ja mam w głowie, sama się tego boję
|
|
|
Ej, zatrzymaj się na chwilę, popatrz, ona tęskni
|
|
|
co tam policja, ważne żeby mama się nie dowiedziała.
|
|
|
Ni chuja, teraz Twój ruch
|
|
|
Chcesz to się staraj, nie chcesz spierdalaj
|
|
|
nie pytam bo nie chcę wiedzieć najwidoczniej tak jest lepiej, im więcej wiem tym gorzej śpię
|
|
|
|