|
kasiulka_181.moblo.pl
Chwilami sama nie wierzę w to co się ze mną porobiło. Kiedy krzyczysz wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz słyszy cię tw
|
|
|
Chwilami sama nie wierzę w to, co się ze mną porobiło. Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
|
|
|
-wyrzuć go z pamięci. - a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione,stare trampki. - nie potrafię,zbyt mocno się do nich przywiązałam. - właśnie
|
|
|
Rano. Budzisz się o 6.00, zamykasz oczy na 5 min, otwierasz i jest 7.45.
W szkole. 13.20, zamykasz oczy na 5 minut, otwierasz i jest 13.20
|
|
|
- jak się skończyła ich historia? - odeszła. - pewnie tęsknił. - naiwna jesteś, wiesz? uważasz, że taki kretyn potrafi tęsknić?
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.'Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.'Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech.'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
|
Definicja przyjaźni? Według mnie to częste kłótnie, szczere rozmowy,łzy a potem powrót do rzeczywistości i wybaczenie osobie do której masz pełne zaufanie i możesz jej o wszystkim powiedzieć
|
|
|
jeżeli w 2012 roku naprawdę będzie koniec świata to znaczy , że zmarnowałam swoje życie siedząc w szkole .. -.-
|
|
|
ja jestem tą większością -.-
|
|
|
to takie zajebiste uczucie, gdy wychodzisz po piątej lekcji, a większosc szkoły jeszcze kuje pod klasami
|
|
|
Nie wiem, jak opisać ten stan, gdy pierwszy raz ujrzałam cię. Zapomnieć nie chcę nic z tamtych chwil – dobrze mi z tym. I choć zachłanna jestem - wiem, bo to uczucie rzadkie jest. Bez pośpiechu zatrzymać czas, z Tobą dziś chcę.
|
|
|
Jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. Dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. Mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu. Jeśli zdradzisz się wścieknę. Możesz mnie nazwać idiotką, możesz zrównać z ziemią, zdeptać moje serce, ale ja i tak się podniosę aby skopać ci tyłek.
|
|
|
Bo kocham ten stan, kiedy śmieję się sama do siebie .♥
|
|
|
|