Marzyła o tej chwili przez te wszystkie miesiące od ich rozstania.
O tym, że On wraca do Niej.
Ale z biegiem czasu, gdy nie dawał znaku życia, zapomniała o tym marzeniu.
A gdzieś po drodze miłość,
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak niebieskich oczu, ale może pomoże zapomnieć.