Nie chcę poniedziałku. Nie, nie, nie.. Boję się, strasznie się boję. Co ja bez Ciebie zrobię? Nie wyobrażam sobie tego. Wtedy już zupełnie nie będę miała po co wracać. Oby dwie o tym dobrze wiemy. Ty wracałaś przede wszystkim ze względu na mnie, a ja na Ciebie. Byłam Ci najbliższa, tak samo jak ty mi. Mam nadzieję, że kiedy wrócisz, kiedy wszystko ma podobno być tak jak kiedyś, znów będzie tak samo. Jesteś skarbnicą moich marzeń i tajemnic. Jesteś cząstką mnie.
|