|
kasiekxdxd.moblo.pl
Ostatnio pewien Ktoś powiedział że mam zbyt wiele smutku w oczach...
|
|
|
Ostatnio pewien Ktoś powiedział, że mam zbyt wiele smutku w oczach...
|
|
|
' Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje,
Wiem, że widząc Cię emocje wrócą,
Wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy. '
|
|
|
Nie martw się , tęsknie tylko wtedy gdy oddycham
|
|
|
-ona, ona ...
- co ona do cholery.?!
- ona, przez Ciebie ...
- co przeze mnie.? czyżbym osiągnął cel.?
- jeżeli twoim celem było jej samobójstwo, to tak.
|
|
|
Zapalamy papierosa, ponad nami smutne niebo
|
|
|
Sa takie dni, ze jestem irracjonalnie,wrecz głupio szczesliwa, usmiecham sie do ludzi na ulicy, nie przeklinam gdy poparze sobie wargi kawa i potrafie poswiecic dobre 7 minut na rozplatywanie słuchawek. Ale zdecydowanie czesciej mam takie dni, ze jestem nieopisanie zasmucona, ludzie udają, ze nic nie widza, a ja , nie mam nawet siły wstac z łozka nawet po to, zeby zrobic tak ukochana przeze mnie kawe i z powodu bezsilnosci do splatanych sluchawek,całkowicie rezygnuje z muzyki.
|
|
|
...nielagalne myśli, niebezpieczne słowa...
|
|
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On,
a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało.
Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy.
Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy.
Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś.
Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy.
Może...
|
|
|
i znów mam ochotę pierdolnąć uczuciami o ścianę.
|
|
|
A gdyby tak zamknąć oczy i iść środkiem ulicy.
Nie zważając że coś właśnie za chwile może mnie zabić.
Igrać z cienką linią między tym a tamtym światem
|
|
|
nie widziałam Cię już od miesiąca.
i nic.
jestem może bledsza,
trochę śpiąca,
trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza
|
|
|
wykończona tym wszystkim, kładę się na łóżku nie zważając, że leży na nim setka chusteczek, wkładam słuchawki do uszu po czym zasypiam. Tak kończę swój dzień bez Ciebie.
|
|
|
|