Całował jej mokre od płaczu policzki,
patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy,
gładził po nieułożonych włosach
i powtarzał że kocha, że kocha najbardziej na świecie.
Wystarczy, że zamknę oczy, a od razu cię widzę. Przestaję oddychać, aby poczuć twój zapach. Staję twarzą do wiatru, aby domyślić się twojego oddechu... Świadomość, że gdzieś jesteś na tej ziemi, będzie w moim piekle moim malutkim kącikiem raju