 |
Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥ Robert ♥
|
|
 |
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem, udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać, ignoruję Twój wzrok, staram się o Tobie nie myśleć, nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twoje ‚cześć’ zlewam jak nigdy dotąd, a w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć -.-
|
|
 |
najpierw Ci się podoba – tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny – chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce – zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka – kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną…
|
|
 |
Miałam świadomość, że przeżywam coś niezapomnianego – jedną z tych magicznych chwil, które jesteśmy w stanie zrozumieć dopiero wtedy, gdy już miną.
|
|
 |
Z pierwszym płatkiem śniegu spłynęła ostatnia łza. Nie zmarnuję na Ciebie kolejnej pory roku. :)
|
|
 |
mieć głęboko w dupie opinię chorej publiczności naszego życia !
|
|
 |
rozumiem, że nie wybrałeś mnie, bo się boisz, tak? mojej pewności siebie, głośnego śmiechu, tego, że kocha mnie każdy, że dużo pije i mało śpie.
|
|
 |
Brutalnie przeszyła mnie rzeczywistość. Ty mnie nie kochasz...
|
|
 |
Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze ♥.♥
|
|
|
|