|
kashiya.moblo.pl
Wyjasnij mi proszę co czuje człowiek który zwykł stać pod moim oknem paląc papierosa i krzycząc 'ślicznie dziś wyglądasz!' co czuje człowiek który całował tak
|
|
|
Wyjasnij mi proszę,
co czuje człowiek,
który zwykł stać pod moim oknem,
paląc papierosa i krzycząc
'ślicznie dziś wyglądasz!'
co czuje człowiek,
który całował tak namiętnie i
zapachem mieszał zmysły,
któremu serce waliło jak szalone,
gdy mówiłam, że pragnę,
który nie potrafił hamować łez,
gdy z moich oczu uciekały kropelki.
Co czuje, proszę powiedz.
Nie uwierzę nigdy, że nie kochał.
To nielogiczne.
|
|
|
założył sobie konto na facebooku i od tego dnia, wchodząc na fejsa pragnęłam tylko, żeby po prawej stronie pojawiła się zaczepka od niego.
|
|
|
wszystko czego chciała
mogłeś jej dać
gdybyś chciał,
wystarczyło chcieć
i spojrzeć jej głęboko w oczy.
|
|
|
patrząc na Ciebie wiem że Ty nigdy tak na mnie nie patrzysz.
|
|
|
a teraz przepiszę z skrzynki odbiorczej parę zdań, które sprawiły, że jestem szczęśliwa. "nikt nigdy nie wniesie do mojego życia tyle co ty. to ja Cię przepraszam. za wszystkie moje kłamstwa, za te duże i też małe. Kocham Cię całym sercem. dziękuję Ci, że ze mną jesteś. w sumie to zasługujesz na kogoś lepszego ale mimo moich wszystkich wad, a mam ich wiele jesteś ze mną. ufam Ci bezgranicznie i nawet nie jestem w stanie pomyśleć, że mogłabyś mnie zawieść. jedyne to co mogę Ci dać to miłość. i wiedz, że dopóki żyję masz kogoś obok." zawsze, kiedy to będę czytała w moich zielonych oczach pojawią się łzy.
|
|
|
nie wierz mi, kiedy mówię, że już zapomniałam, że wymazałam go z mojego życia. przecież swojej największej miłości się nie zapomina, nie wymazuje. czaisz? nie dasz rady zapomnieć o kimś, kogo bardzo kochasz bądź kochałaś.
|
|
|
powiedz jeszcze raz, szeptem do ucha 'Kocham Cię'. tak słodko brzmi to w twoich ustach.
|
|
|
kiedyś nazywałam go idiotą, dzisiaj największą miłością mojego życia.
|
|
|
pytałeś czy tęsknie,
głupia łudząc się, że nie uwierzysz,
odpowiedziałam, że nie.
|
|
|
papieros w jego ustach brzmiał idealnie
i pragnęłam być dymem w jego płucach,
łykiem kawy w gardle,
wiatrem w jego włosach.
|
|
|
'wszystko się sypie jak domek z kart, nie wiesz co robić przygnieciony beznadzieją
zastanawiasz się ile jesteś wart, w radiu grają właśnie 'mniej niż zero'.
|
|
|
nie jestem typową laską nie kręcę włosów na wałki nie krzyczę na widok ślicznych butów nie noszę w torebce pięciu odcieni błyszczyków. nie jestem typowo piękna i nad wyraz kobieca, ale potrafię kochać, bezgranicznie.
|
|
|
|