|
kashiya.moblo.pl
dziwnie się poczułam kiedy przeszedł obok mnie i nie powiedział nawet głupiego cześć a co gorsze od razu odwrócił wzrok. wtedy zrozumiałam że już nigdy nie będzie
|
|
|
dziwnie się poczułam, kiedy przeszedł obok mnie i nie powiedział nawet głupiego cześć, a co gorsze od razu odwrócił wzrok. wtedy zrozumiałam, że już nigdy nie będzie nas, że straciłam go już na zawsze. ale czy takie zachowanie jest normalne? czy normalne jest to, że nie umiemy się odezwać do siebie słowem? no raczej nie.
|
|
|
jak mnie uderzysz w ręke to Ci oddam. – a jak dam Ci buziaka, to też mi oddasz?
|
|
|
poczułam na swoim ciele czyjeś ręce, w ułamku sekundy się odwróciłam i przede mną stał chłopak, który jest dla mnie prawie całym światem. nie wiedziałam jak się mam zachować, co powiedzieć, o co zapytać. i chciałam tylko żeby mnie przytulił, to by wszystko wyjaśniło, wszystko by było jasne. może po dziesięciu sekundach powiedział ‘kocham Cię’. A ja? stałam jak słup i nie wierzyłam własnym uszom. i było pięknie i cudownie, ale wszystko co piękne szybko się kończy wiec zadzwonił budzik. wstałam z łóżka, spojrzałam w okno i doszło do mnie, że taka sytuacja może mi się tylko śnić.
|
|
|
jakby był taki przedmiot 'uczucia' to byłabym na pewno piątkową uczennicą, jeszcze idealnie by było
jakby były sprawdziany z rozdziału
'złamane serca' czy inne duperele. NO KURWA, piątki by się sypały jak nic.
|
|
|
WEZNIEPIERDOL, że mnie kochasz. OGARNIJZIOMEK , będziesz SAMOTNY.NA.WIEKI tak powiedział Ci FEJSBUK a on nie kłamie. OKIEMNIEOGARNIESZ co się u mnie dzieje. EEIIUZALEZNIASZ ale JEBSIEMISIEK, NAMALOWANAKSIĘŻNICZKA przecież Ci mówi, że nic z tego nie będzie. bo JACHCENAJAMAICE spotkać swoją miłość. jestem NACPANAAA a Ty PODOBNOPOPIERDOLONY i pewnie za jakiś czas będziesz mówił, że ONAJESTKURWĄ albo PIERDOLONADAMA ale ja PIEPRZECIE. EJ.MALAA i to jest MOJEKURWAŻYCIE i też BRZYDKAPRAWDA .
|
|
|
każdego dnia próbuje poukładać sobie życie , ale cały czas brakuje mi jednej osoby.
|
|
|
poddałam się, mam wyjebane już na wszystko, nie obchodzi mnie nic. może się walić świat, może się walić wszystko,
dla mnie to już nie ma znaczenia. rozwaliłeś całe moje życie. kiedyś było ono idealnie poukładane jak puzzle.
dzisiaj już ono takie nie jest. dzisiaj jest wszystko rozjebane, niepoukładane, rzucone w kąt, takie nieważne.
i pomyśleć, że to wszystko przez jedną osobę.
|
|
|
po co te wszystkie spotkania, uśmiechy, gesty, słowa, pocałunki, no po chuj to wszystko było?
|
|
|
wiem, że wszystko już jest zakończone, słowo przepraszam już nie pomoże. łzy już też tutaj nie pomogą.
po prostu wszystko poszło się jebać.
|
|
|
“któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał... zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha... poprostu zatęsknisz.”
|
|
|
nie ogarniam chemii, biologii, niemieckiego, fizyki, angielskiego i kurwa Ciebie też nie ogarniam.
|
|
|
mówią mi, że się zmieniłam a tak naprawdę to się wcale nie zmieniłam tylko lepiej mnie poznali.
|
|
|
|