|
kashiya.moblo.pl
zapoznaliśmy się przypadkiem. później przypadkiem wylądowałam w Twoich ramionach. przypadkiem się w sobie zakochaliśmy więc teraz przypadkiem o sobie nie zapomnijmy.
|
|
|
zapoznaliśmy się przypadkiem. później przypadkiem wylądowałam w Twoich ramionach. przypadkiem się w sobie zakochaliśmy, więc teraz przypadkiem o sobie nie zapomnijmy.
|
|
|
brakuje mi:
Ciebie, Ciebie, trochę słodyczy,
Ciebie, pieniędzy, Ciebie (...)
aha, no i Ciebie.
|
|
|
kochasz mnie ?
- bardzo a ty mnie ?
- bardziej niż Ty mnie i bardziej
niż ktokolwiek kogokolwiek kiedykolwiek.
|
|
|
drogi panie. to co pan ma po lewej stronie klatki piersiowej to serce. i tego czasami należy używać
|
|
|
i kiedy on siedział po mojej prawej stronie
życie było łatwiejsze.
|
|
|
kiedy wtuliłam się w jego bluzę, czułam, że mam wszystko. choć przez chwilę czułam się szczęśliwa.
|
|
|
składając Ci życzenia, najchętniej rzuciłabym Ci się w ramiona i została w nich przez cały ten rok.
|
|
|
życzę Ci szczęśliwego nowego roku, dużo miłości, mnie i takie tam.
|
|
|
z miłością jak z kacem. by ją wyleczyć najlepiej zastosować to samo. tyle, że niekiedy przez to się rzyga.
|
|
|
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
|
idziesz ulicą w koło ludzi obmywa deszcz... ale to nieważne, stoisz na przystanku znów ktoś się patrzy z pod ukosa, ale to nieważne... kawa znów zbyt słodka, a ziemniaki przesolone... ale to nieważne... życie tak naprawdę składa się z rzeczy nieważnych.
|
|
|
spójrz na moje plecy, te blizny to przyjaciele, a raczej ślady po nożach wbitych w sam środek pleców.
|
|
|
|