|
karolisiaczek.moblo.pl
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta całuje mnie. Gdy go popycham i biję chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego
|
|
|
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
niebieska pidżama z żyrafą.. niebieskie łóżko.. .. różowa poduszka od nich.. ukochany miś,ulubiona muza, którą przywraca wspomnienia.. obok łóżka pusta już butelka wina takiego jak lubi i jej ulubione l&m'y.. rozpoczęta paczka ulubionych żelek haribo...rozmazany makijaż.. tak jej najwygodniej! i tak żyje... nie licząc godzin i dni... klnąc na wszystko. I bezmyślnie powtarzając, dlaczego to wszystko spotyka właśnie ją...
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
Czasami rano wstaję z łóżka pełna życia, podekscytowana, radosna, a czasami nie chce mi się wstawać... Czasami zaraz po przebudzeniu spędzam dwie godziny przed lustrem i pięć w łazience, a czasami spojrzę tylko raz, sprawdzając,czy jestem czysta. Czasami cały wieczór szykuję ubrania dopasowując te lepsze do najlepszych, a czasami wkładam to, co pierwsze nawinie mi się pod rękę. Czasami... A wiesz od czego to zależy? Od tego, czy Cię akurat w danym dniu mam zobaczyć.
|
|
|
nie umiem nazwać uczucia, które sprawia, że bardzo często myślę o tobie, że śnie o tobie i w kółko czytam tego smsa od ciebie. nie, to nie jest miłość. nie kocham cię. po prostu cholernie mi się podobasz.
|
|
|
nigdy nie chciałam być najlepsza. po prostu wystarczająca dla Ciebie...
|
|
|
Założę szpilki, twoją ulubioną sukienkę ,przejdę obok Ciebie a Ty wtedy powiesz "spróbujmy jeszcze raz". A ja ? Ja będę obojętna, tak jak Ty przez te 2 lata.
|
|
|
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy.
|
|
|
i ubzdurała sobie że będzie kiedyś tak cholernie szczęśliwa.
|
|
|
Po prostu nie myśleć . Wyłączyć się i nie myśleć . Nie analizować . Nie bawić się w szacowanie i prawdopodobieństw . Myślenie w moim przypadku nie wychodzi mi na dobre , powoduje u mnie gwałtowne pogorszenie humoru .
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu . Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo .. Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz.
|
|
|
tak. przyznaje się. nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, że jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko.
|
|
|
|