|
karolisiaczek.moblo.pl
Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna? Bo nauczyłam się śmiać kiedy chce mi się płakać.. Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzym
|
|
|
-Dlaczego zawsze się uśmiechasz jak jesteś smutna?
-Bo nauczyłam się śmiać, kiedy chce mi się płakać..
- Ale czasami trzeba się wypłakać. Nie można wszystkiego trzymać w sobie.
Ale tak jest łatwiej..
-Łatwiej?! Przynajmniej nikt nie zadaje zbędnych pytań.. Nikt nie wie o co chodzi
- Twoje oczy i tak wszystko pokazują..
`Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak..'
Teraz przestałam się uśmiechać.
I wiesz co? Wcale nie jest łatwiej. Bo łzy mi nie pomagają. I już nie jestem `wiecznie uśmiechniętą` tylko coraz
częściej 'wiecznie smutną'.
Nauczyłeś mnie na nowo jak płakać... ale
nie pokazałeś mi, jak sobie z tym radzić..'
|
|
|
- kochasz mnie?
- bardziej niż Ci się zdaje. bardziej niż na to zasługujesz..
|
|
|
-jestem trochę smutna.
-dlaczego?
-dla odmiany.
|
|
|
-Chciałbym...
-Tak?
-Nie. To nie realne.
-Powiedz. Dla Ciebie znajdę smutną, złamaną gałązkę, przemaluję ją na różowo, podoczepiam piórka, ubiorę jasnoniebieską suknię z falbankami i stanę się Twoją prywatną wróżką. Wtedy nic nie będzie nierealne.
|
|
|
-Naprawdę nie chce tak po prostu tego kończyć... Nie możemy zostać przyjaciółmi?
-Przyjaciółmi? Oczywiście. Jeśli tylko wydłubie sobie oczy, aby nie patrzeć jak ona dotyka Twojego ramienia. Jeśli odetnę sobie uszy, a by nie słyszeć jak mówisz, że ją kochasz. Jeżeli oderwę nos, aby nie czuć jej zapachu na Tobie. I jeśli odetnę usta, by nie tęskniły za Twoimi wargami. Lecz wątpię byś chciał mieć kalekę za przyjaciela...
|
|
|
-Wszystkie Ci mówią, że jesteś przystojny. Tyle razy to słyszałeś! Po co ja mam Ci to mówić?
- Bo jesteś tą, od której chce to usłyszeć...
|
|
|
-rachunek wyslę Ci pocztą
-jaki rachunek?
-noo ten za 542 kłamstwa i 34 zdrady i 678 dni u twojego boku (+22% vatt)
|
|
|
- Czemu chcesz okłamywać samą siebie?
- Bo może jeśli wiele razy powtórzę sobie, że go nienawidzę, to sama w końcu w to uwierzę.
|
|
|
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
|
|
|
' -Może tak byś ją przeprosiła?!
-A kto tu kogo powinien przepraszać?
-Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.!
-Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...
|
|
|
-Co daje Ci brak milosci?
-To, że jestem bezpieczna...
-Bezpieczna?Przed czym sie bronisz?
-Przed tym,że ktoś odejdzie...
|
|
|
-Czy On Cię rozśmiesza?
-Przez Niego przynajmniej nie płaczę...
|
|
|
|