|
karolisiaczek.moblo.pl
'Tęskniłem. Tęskniłem diabelnie. Ona też. Zrozumiała że rozstanie nie ma sensu że się kochamy że damy radę. Zaliczała egzamin za egzaminem byle tylko wrócić jak najs
|
|
|
'Tęskniłem. Tęskniłem diabelnie. Ona też. Zrozumiała, że rozstanie nie ma sensu, że się kochamy, że damy radę.
Zaliczała egzamin za egzaminem, byle tylko wrócić jak najszybciej. Wróciła. Znów było cudownie, znów była przy mnie.
Znów mogłem patrzeć w jej oczy, całować jej usta, dotykać jej włosów, wsłuchiwać się w jej oddech. Nigdy nie zapomnę nocy, pierwszej nocy, gdy mogłem być cały czas przy niej, kiedy zasypiała i kiedy otworzyła oczy...
Cholera, jak ja strasznie ją kocham.. '
|
|
|
Zrobiłabym wszystko by cię uszczesliwic
Ale Ty tego nie potrzebowałes
I nagle wygrywasz w mojej własnej grze
Teraz zabiore miłosc. To nie moja wina.
Bo oboje na to zasłuzyliscie.
|
|
|
Jeśli potrafisz spędzić z kimś pół godziny w zupełnym milczeniu i nie czuć przy tym wcale skrępowania, ty i osoba ta możecie zostać przyjaciółmi. Jeśli zaś milczenie będzie wam ciążyło, jesteście sobie obcy i nie warto nawet starać się o zadzierzgnięcie przyjaźni.
|
|
|
` wiara , która przenika ,
miłość , której każdy dotyka .
|
|
|
- i żyli długo i ...
- ciiii !. ty nie jesteś z tej bajki księżniczko .
|
|
|
` bo tyle siebie znam , ile z ust Twych usłyszę .
|
|
|
` miłość pokona nawet największe zło , nawet pięć tysięcy sto .
|
|
|
` ale Ty , Ty mnie dobrze znasz , wszystko o mnie wiesz ,
Ty wybaczasz mi , gdy wszystko przeze mnie .
|
|
|
` siedzimy na dachach , bawimy się powietrzem .
|
|
|
` nie puszczę Cię , nigdzie sama stąd nie pójdziesz .
Zostaniesz tu , ja będę czekał , aż uśniesz .
|
|
|
'No i jeszcze to "kocham cię". Zawsze tak jakoś kulawo wypowiedziane. Zawsze z błędem ortograficznym. Tego w ogóle nie powinno się mówić. Słowo - wypełniacz pustki. Kocham, które ma załatwić wszystko. wszystkie skurwienia na boku (...) Łzy - kap, kap. Pokazowy płacz. Chwila na oddech. No już dobrze, nie płacz. Przepraszam. Nie, to ja przepraszam. Przecież wiesz, że cię kocham. Zaklęcie. Sprane. Zwiotczałe. Wyblakłe. Jakby nie wiedzieli, że nie wolno nadużywać zaklęć. Może właśnie dlatego ostatnio prawie w ogóle się nie odzywam.'
|
|
|
Wiedziała, że albo teraz o nim zapomni. Albo będzie go kochała na zawsze
|
|
|
|