|
karolisiaczek.moblo.pl
znowu wylałam kawę na notatki znowu połamałam obcasy. tak ja znowu o Tobie myślałam.
|
|
|
znowu wylałam kawę na notatki, znowu połamałam obcasy. tak ja znowu o Tobie myślałam.
|
|
|
Gdy odchodzę od niego obrażona, [ Idzie za mną. ] Gdy patrzę na jego usta, [ Caluje mnie. ] Gdy go popycham i bije, [ Chwyta mnie i nie puszcza. ] Gdy zaczynam do niego przeklinać, [ Całuje mnie i mówi, że kocha. ] Gdy jestem cicha, [ Pyta, co sie stało. ] Gdy go ignoruję, [ Poświeca mi swoją uwagę. ] Gdy go odpycham, [ Przyciąga mnie do siebie. ] Gdy mnie widzi w najgorszym stanie, [ Mówi, ze jestem piękna. ] Gdy zaczynam płakać, [ Przytula mnie i nie odzywa sie słowem. ] Gdy widzi jak idę, [ Podkrada sie za mną i przytula. ] Gdy sie boje, [ Ochrania mnie. ] Gdy kłade głowę na jego ramieniu, [ Nachyla sie i mnie całuje. ] Gdy mówie, ze to koniec, [ On wie, ze dalej chce, żeby był mój. ]
|
|
|
Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był obok...
|
|
|
Wzięła do ręki długopis. Chciała stworzyć coś wyjątkowego. Patrzyła na kartkę, a widziała jego. Nie, nie będzie o nim pisać, to śmieszne. Ma dziwny uśmiech, smutne oczy i zaspany głos. On nie jest ciekawy. Odłożyła długopis. Zaparzyła herbatę. Czemu wciąż krąży myślami wokół niego? Poparzyła sobie wargi, te same, którymi chciała go dotknąć. " 'Mam sparaliżowane usta' jak w piosence "- westchnęła jakoś ciężko. Dziś nic już nie napisze. Dziś będzie się zastanawiała jak on smakuje. A jutro, ' jutro jest takie dalekie' - zanuciła i zdała sobie sprawę, że jej życie jest piosenką. Zostawiła niedopita herbatę i poszła rozczesać włosy, których kolor on tak lubił.
|
|
|
- a co Ty wiesz o życiu do cholery.?
- wiesz. byłam zakochana, a później porzucona. więc chyba wszystko.
|
|
|
są święta , a w święta nie można przeklinać , ale ja nie mogę , bo kurwa nawet nie raczysz wysłać głupich życzeń.. tak dużo Cię to kosztuje ? jesteś załosny , bo nie masz odwagi spojrzeć mi w oczy..
wielka miłość chyba jak sobie ją sama narysowałam. Nienawidzę Cię za to. p.s. wesołych świąt ?
|
|
|
Bardzo ją drażnił, ale gdyby mogła, zostałaby z nim na
zawsze.
|
|
|
`Jesteś odpowiedzią na każdą modlitwę, jaką zanosiłem. Jesteś pieśnią, marzeniem i szeptem. Sam nie pojmuję, jakim cudem tyle czasu bez ciebie wytrzymałem.
|
|
|
`Kiedy człowiek się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie.
|
|
|
nie wymagam zrozumienia, tylko wsparcia w ciężkich sytuacjach.
|
|
|
` wiesz maleńka, jak ona wjechała miałem rozdarte serce, czułem jak wszystko powoli zanika a z tym wszystkim ja. ale gdy pojawiłaś się Ty, wszystko zaczęło kwitnąć. kolorowałaś mój każdy dzień.
każdemu dniu nadawałaś Tyle radości, że aż trudno to opisać. za to Ci dziękuję.
ale kiedy idąc ulicą, wiesz szedłem wtedy do Ciebie, i zobaczyłem ją. ten jej uśmiech, nie było mowy abym do niej nie podszedł. poczułem jak w środku, gdzieś w okolicy serca, robi się coraz cieplej.
wiedziałem, że jednak to ona, to ta która mnie zostawiła, ale teraz wróciła i znów mogłem być z nią, być przy niej.
|
|
|
P.S Ciebie też nigdy nie zapomnę. byłaś i nadal będziesz ważna w moim sercu.
Dziękuję Ci za wspólnie spędzone dni, nieprzespane noce. Dziękuję za kłótnie, po których były słodkie godzenia. Ale najbardziej Ci dziękuje że dałaś mi nadzieję, że jutro może się wszystko zmienić - i zmieniło się. Przepraszam za jedno - za to że ranię Twoje małe serduszko, Tu i teraz.
Mam nadzieję, że mi kiedyś wybaczysz. Kocham Cię.
' twój ' pan x. `
|
|
|
|