|
karolisiaczek.moblo.pl
Bo to czego brak nam obojgu to świat w którym nie ważne są słowa
|
|
|
Bo to, czego brak nam obojgu, to świat w którym nie ważne są słowa
|
|
|
Słyszałam, że u Ciebie wszystko ok, ale chciałam żebyś wiedział, że jestem uzależniona... uzależniona od Ciebie. Nie potrafię udawać i mieć to gdzieś, że Ty już nie myślisz o mnie. Próbowałam Cię uszczęśliwić ale Ty i tak odszedłeś ode mnie. Przebiegłam tysiące mil aby Cię dostać lecz teraz wiem, że nie powinnam tego robić. Niepotrzebnie się starałam. Mimo wszystko nadal czekam tu na Ciebie i nie wiem czemu nie mogę Cię mieć, nie wiem co robię źle.
Drogi Łamaczu serc odszedłeś ode mnie perfekcyjnie.
|
|
|
`nie jestem już dziewczynką wyrwaną z podwórka, szukajacą spełnienia nierealnych marzeń .
|
|
|
Położyła się spać, próbowała zasnąć, on nie dał jej zapomnieć nawet na chwilę...
Jej gorące łzy ciekły po policzku a ciało drgało z niepewności, Umysł jej nie był sobą ,serce nadawało inne tępo, lecz w środku niej coś krzyczało: "głupia on tu zostanie na zawsze!" nie wiedziała o co chodzi...
Dopiero kiedy zasnęła, zrozumiała,że pomimo tego że On odejdzie
to w jej sercu i wspomnieniach pozostanie za zawsze....
|
|
|
Potem pocałował mnie i szepnął: -Cały czas pamiętałem Twój zapach
|
|
|
Więcej nie włamuj się do mojego serca .
|
|
|
Kocham, kiedy razem pijemy z półlitrowego kubka herbatę i rzucamy przez balkon papierki po cukierkach, a jacyś ludzie krzyczą do nas z dołu.
|
|
|
Słyszałam, że u Ciebie wszystko ok, ale chciałam żebyś wiedział, że jestem uzależniona... uzależniona od Ciebie. Nie potrafię udawać i mieć to gdzieś, że Ty już nie myślisz o mnie. Próbowałam Cię uszczęśliwić ale Ty i tak odszedłeś ode mnie. Przebiegłam tysiące mil aby Cię dostać lecz teraz wiem, że nie powinnam tego robić. Niepotrzebnie się starałam. Mimo wszystko nadal czekam tu na Ciebie i nie wiem czemu nie mogę Cię mieć, nie wiem co robię źle.
Drogi Łamaczu serc odszedłeś ode mnie perfekcyjnie.
|
|
|
Nie jestem feministką. Po prostu uważam, że szczury trzeba tępić.
|
|
|
On na pewno pije i pali. Pije, pali i pracuje. A potem patrzy na telefon i nie ma siły nacisnąć zielonej słuchawki.
|
|
|
'Gdybym to ja Król Julian miał odwalić kite za 2 dni to zrobiłbym te wszystkie rzeczy, o których wcześniej tylko marzyłem. Od dziecka chciałem zostać profesjonalnym gwizdajłą. I wiesz co jeszcze mógłbym zrobić? Najechałbym jakieś sąsiednie państwo i potem narzucił im swoją... ideologie, nawet jakby wcale nie chcieli, wiesz? Musi być coś co i Ty chciałbyś zrobić? Jakaż to? Zdradź mi! Jakaż to? Błagam zdradź mi!'
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że to się nigdy nie skończyło. Może to taka pauza. Ktoś włączył stop w bardzo pięknej, smutnej piosence i po prostu musimy to przeczekać. Nie wiadomo co się dzieje gdy nie patrzymy. Gdy nuty martwą stoją, ty obejmujesz ją, a ja udaje, że wszystko jest w porządku. Ale może oboje wiemy, że to tylko pauza? Ale czasem nie mam już siły czekać na to, aż ktoś naciśnie start i piosenka będzie leciała dalej bo zbyt bardzo boli twój obraz. W pauzie dzieje się wiele rzeczy, nie zdolnych poruszyć ziemię bo nie są to sprawy związane z tobą.
Twoje oczy mówią mi, że ty wiesz i ja wiem, że to nie jest przecież koniec, chociaż jednocześnie ją obejmujesz. Czasem masz taki pusty wzrok i myślę, że niedługo ktoś naciśnie start. I kiedy tak się nie dzieję, chcę zrobić to sama, ale jak zwykle nie potrafię. Spadam. Niebo jest takie ciemne, nie widzę nic oprócz martwych nut, oprócz twoich niebieskich oczu.
|
|
|
|