|
karolisiaczek.moblo.pl
i znów napiszesz do mnie w niedzielny wieczór z pytaniem jak minął mi weekend. Przez Ciebie nauczyłam się kłamać i powiem Ci że minął mi świetnie że spędziłam go w groni
|
|
|
i znów napiszesz do mnie w niedzielny wieczór z pytaniem jak minął mi weekend. Przez Ciebie nauczyłam się kłamać i powiem Ci,że minął mi świetnie, że spędziłam go w gronie przyjaciół. a tak naprawdę siedziałam w domu,czekałam na znak od Ciebie, na pytanie czy się spotkamy,ale po co mam Cie o tym informować? żebyś znów przestał się do mnie odzywać?
|
|
|
nie pozostało mi po Tobie nic innego jak tylko kilka wiadomosci w telefonie, podarte spodnie i nieprzestane noce. kiedy pytaja mnie dlaczego nie wyrzuce tych spodni,bo przecież są porwane odpowiadam pytaniem: powiedz jak wyrzucić wspomnienia?
|
|
|
objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
|
` kilka sms'ów, plama od wina na sukience i niewyobrażalna tęsknota w sercu. wszystko co mi zostawiłeś.
|
|
|
po co obiecywać,że zrobi się,co jest możliwe?każdy może zrobić to,co jest możliwe.trzeba obiecać,że dokona się niemożliwego,ponieważ czasem niemożliwe staje się możliwe,jeśli tylko znajdzie się właściwy sposób.a gdyby nawet nie,to przynajmniej często udaje się poszerzyć granice możliwości.a jeśli się przegra..no cóż,to przecież było niemożliwe.
|
|
|
miłość jest wtedy,gdy On wbija Ci sztylet w serce,a Ty martwisz się tylko tym,żeby nie pochlapał się krwią.
|
|
|
te miasto zamarza,bo właśnie uświadomiłam sobie,że Cię nie lubię. kocham Cię.
|
|
|
dobranoc,obudź mnie jak pokochasz.
|
|
|
gdyby nie był takim tchórzem trzymałby mnie dziś za rękę i poczułby jak bije mi serce,gdy jest obok
|
|
|
Bo kocham go niewyobrażalnie, potwornie, kolosalnie, obłędnie...
|
|
|
Rozmawialiśmy, chodziliśmy na spacery trzymając się za ręce, oglądaliśmy zachody słońca przytuleni do siebie, śmialiśmy się ze swoich żartów, bywaliśmy w kinie, chodziliśmy też do siebie, całowaliśmy się, mówiliśmy " kocham Cię " , po prostu byliśmy razem. W moim śnie..
|
|
|
Bałeś się , że bardziej niź Ciebie pokochałam tą leśna polanę i księżyc , w środku nocy ? Wiesz , wal śmiało . nic mnie już nie zaskoczy . " - wiesz czemu Cię tu zabrałem ? - nie ..? bo .. jest ślicznie , magicznie ? - Nie . Bo wiem , że Ty jedyna umiesz dostrzec w tym miejscu coś wyjątkowego , tak samo jak ja jeden umiem dostrzec w Tobie wyjątkową osobę , wyjątkowo postać . Dla mnie jesteś wyjątkowa , piękna , bo jesteś zwyczajna . Bo czujesz . Bo kochasz . A ja Kocham Ciebie . Najmocniej na świecie . " a jednak . Uderzyła we mnie fala lodowatego gorąca . Co teraz ? nie powiem mu przecież co myślę ! nie ma mowy , nie ! " - Ja też Cię kocham . żawsze tak było . " ... I pozostanie .
|
|
|
|