|
karolinkax3.moblo.pl
i jak zwykle gdy się spotykali wszystko było takie wspaniałe i magiczne. A wychodząc od niej szedł z kumplami na miasto. Zostawiał ją tak do rana z nieprzespaną nocą i
|
|
|
i jak zwykle gdy się spotykali wszystko było takie wspaniałe i magiczne. A wychodząc od niej, szedł z kumplami na miasto. Zostawiał ją tak do rana,z nieprzespaną nocą i ciągłym zamartwianiem się czy nic mu nie jest./ karolinkax3
|
|
|
Ta kilkusekundowa śmierć była wspaniała.
|
|
|
Nie to żebym była zazdrosna, poprostu wkurwia mnie ta szmata.
|
|
|
jestem francuskimi prefumami, miłością w czarno-białych filmach i muzyką, tą co lubisz.
|
|
|
lubiła mieć go przy sobie w chłodny, grudniowy ranek.
|
|
|
w jednej chwili jej miłość była tak wielka,a nagle on to wszystko pieprzył.
|
|
|
Im większa jest miłość tym łatwiej jest nienawidzić.
|
|
|
Wiesz, lubię wieczory. Lubię się schować na jakiś czas.
|
|
|
Czy powinna zdjąć już te skrzydła które przywiązane ma do swej sukienki, czy jednak jeszcze na nie zasługuje.?
|
|
|
w tym roku chce Ciebie pod choinke, bo przestane lubić mikołaja. !
|
|
|
jest zimno, ale czy jeśli zadzwonię do Ciebie o 5 nad ranem to pojdziesz ze mną na spacer po śniegu.?
|
|
|
moje prywatne przyjemności ./ Śniadanie u Tiffaniego.
|
|
|
|