|
karolciaaa17.moblo.pl
Bo mój świat upada z gwiazd na ziemie kiedy nie ma Cię Bo mój świat rozpada się bez ciebie więc Prosze wróc do mnie kochanie chce dla ciebie znów zatrzymac czas .
|
|
|
Bo mój świat upada z gwiazd na ziemie kiedy nie ma Cię , Bo mój świat rozpada się bez ciebie więc
Prosze wróc do mnie kochanie chce dla ciebie znów zatrzymac czas .
Chce połączyc myślą nas chce zatrzyma z tobą czas
|
|
|
Popatrzył na nią znowu , wzruszył ramionami , spuścił wzrok , odszedł , jakby nigdy jej nie znał .. zniknął i nie wrócił już więcej nigdy .. nie widział prawdy , bo widzieć nie chciał ..
|
|
|
Porozmawiajmy o miłości,
Chce wiedzieć, czym jest miłość
Miłość, którą czujesz w środku- chce ciebie byś mi ją pokazał
I czuję tyle miłości- chce poczuć, czym jest miłość
Nie, po prostu nie możesz się chować- wiem, że ty mi potrafisz mi pokazać
Chcę wiedzieć, czym jest miłość (porozmawiajmy o niej) wiem, że potrafisz mi pokazać
Też chcę to poczuć, chcę poczuć, czym jest miłość
Też chcę to poczuć, i wiem, wiem, wiem, że ty możesz mi pokazać
Pokaż mi, że miłość jest prawdziwa- chcę wiedzieć, czym jest miłość...
|
|
|
I wanna know what love is
I want you to show me
I wanna feel what love is
I know you can show me
|
|
|
w dłoniach trzymasz serce z kamienia
ile razy miłość może życie zmieniać
jak zakręty drogi donikąd,
nigdy nie wiesz jaki spotka Ciebie los
Kiedy kochasz, kiedy tęsknisz ,
zawsze jest gdy ponosisz klęski
ktoś bliski który odda wszystko
blask nadziei na lepsza przyszłość
z mojego życia nie zmienię nic ,
choć żałuje kilku utraconych chwil
bezpowrotnie zegar bije dalej
w pamiętniku wersje dobrze mi znane
aniele dzisiaj pisze do ciebie
dziękuje tobie za te wszystkie dni
w których nie dałem zbyt wiele
jednak uwierzyłaś mi
|
|
|
Tyle razy już pisałem o miłości
ile dala smutku i ile radości
niektórzy cale życie dla niej poświęcają
i są tez cały którzy jej nie doceniają
wiem ze miłości łatwo jest zarzucić:
wędrowny motyw zaślepionych ze sobą ludzi
ale pomysł co będzie gdy wiek Cie dogoni
i nagle się przestraszy roztrzęsiony w dłoni
a wtedy okazuje się ze wszystko już minęło
to czego unikałeś unika Cie samego
za późno już by szukać miłosnych uniesień
gdy przed tobą pozostała tylko długa jesień
dlaczego człowiek cale życie milczy
na temat ważnych spraw, czasem śmiejąc się z innych
a gdy czas ukończy kreacje osobowości ,
tęskni za tym co odrzucił w młodości
|
|
|
Obiecaj mi , ze tylko Ty będziesz obok mnie
gdy przyjdą gorsze dni..
życie powiedz mi czy do końca będziemy razem
nie zrozumiem tego ze Cie więcej nie zobaczę
|
|
|
Mała istotka przykuca na schodkach,
Myśli o Panu co skradł jej serce.
Szepce, że straszna jest z niej idiotka,
I patrzy na świeżo pocięte ręcę.
Choć tak jej bliski, to tak daleki,
Nie odwzajemnia on jej miłości,
Jej ciało zdrowe – lecz umysł kaleki,
Bo myśl o śmierci w jej głowie gości.
Szpeci urodę błyskiem żyletki,
Krwią swoją pisząc Twe inicjały,
Uszkadza zdrowie biorąc tabletki,
By choć przez chwilę zapomnieć dały.
Jak wyjść zwycięsko z tej walki? Kto powie?
Bo serce długo tak nie wytrzyma...
Wygra jej myśl o wcześniejszym grobie,
I przegra swoje życie dziewczyna...
|
|
|
ONA – wciąż zagubiona
W przeszłość zapatrzona
TY – nie chciałeś jej słuchać
I nie umiałeś ufać
ONA – zrobiła dla Ciebie tyle,
Pamiętała każdą wspólną chwilę
TY – zacierałeś wszystkie wspomnienia,
A przez to straciłeś marzenie
ONA – płakała dniami i nocami,
Cieszyła się każdymi sekundami
TY – miłości innym nie dawałeś,
Ale czy tego żałowałeś?
ONA – kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała,
Aż tak Cię kochała!
TY – uczuć jej nie okazywałeś
I ciągle udawałeś
ONA - nadzieję swą straciła
I wszystko w przeszłość odrzuciła
Na samym dnie została
Nikt jej nie słuchał – chociaż krzyczała!
Miłość tu nie zwyciężyła
Tylko jeszcze bardziej pogrążyła.
Całe życie jednak TY przegrałeś
Mogłeś wygrać, lecz nie skorzystałeś.
ONA – choć kłamała, krzyczała, tysiąc łez wylała
Zrobiła coś jeszcze - POKOCHAŁA!
|
|
|
Mówiłeś „Jesteś wszystkim”,
Niestety kłamałeś…
Mówiłeś „Chce być z Tobą”,
A jednak nie chciałeś…
Teraz Ciebie nie ma,
Już wiem: byłam zabawką,
Lecz ciągle wspominam te chwilę,
W parku, nad sadzawką…
Kolor Twych włosów,
Kształt oczu i dłoni,
I płacze choć oko,
Miało za tobą łez nie ronić.
Dlaczego mi to zrobiłeś?
Czy każdy żyje w udręce?
Jeśli to właśnie jest miłość,
To nie chcę kochać. Nigdy więcej…
|
|
|
Był jedynym o którym warto było śnić
W jego ramionach pragnęła zawsze być
Od niego uczyła się na nowo życia
By mogła wyjść ze swojego ukrycia
Pewnego dnia nagle coś się rozbiło
Padły ostre słowa i wszystko się skończyło
tyle pięknych chwil razem przeżyli
Wystarczyła sekunda by się rozdzielili
to jest ta chwila gdzie nagle wszystko znika
wtedy dziewczyna kontaktu unika
Pragnie być sama lecz wszyscy się gromadzą
Słyszy w koło siebie jak jej dobrze radzą
Po wszystkim już wie, że źle postąpiła
Lecz jej wielka duma wrócić do niego nie pozwoliła
Miłość jest krucha jak kwiat róży
wystarczy większy podmuch i wszystko w koło burzy
Warto czasami ochłonąć z emocji
Bo taka kłótnia na pewno związek wzmocni
Dlatego często trzeba ustąpić drugiej osobie
By do końca życia nie siedziało to w tobie.
|
|
|
Dowiedział się kiedyś, że go okłamała. Powiedział jej to a ona z płaczem prosiła go o przebaczenie, kochała go wciąż, on ją też, ale nie dał jej szansy. Codziennie płakał gdy myślał o niej dłużej. Kiedy dzwoniła, nie odbierał. I tak mijały miesiące, emocje mu opadły ale on wciąż był nieugięty. Chciał ją ukarać, ale karał też i siebie. Pewnego dnia po tak długim czasie, gdy dostrzegł ją z daleka w tłumie, chciał uciec, serce mu waliło jak młot, a nogi zmiękły. Ona też go dostrzegła, w jej oczach od razu pojawiły się łzy, chciała coś powiedzieć lecz on unikał jej wzroku. Spojrzał w jej smutne oczy ale zwiesił głowę i udał, że jej nie zna. Ale tak naprawdę jego serce zadrżało, tak bardzo ją kochał mimo wszystko, pomyślał jeszcze raz o niej aż nagle coś go wyrwało z myśli. Przeraźliwy pisk opon!!! " Tylko nie ona" - pomyślał. "Przebaczę jej i wszystko będzie już dobrze, zadzwonię dziś i powiem, że nie mogę bez Ciebie żyć kochanie..
|
|
|
|