 |
karolciaa520.moblo.pl
a skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało? jakbym wiedział to bym nie pozwolił żeby tak się stało.
|
|
 |
|
a skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało? jakbym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało.
|
|
|
|
na pewno rozumiem, jak łatwo można upaść. nie wiem, czy słuchasz, jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
|
|
|
|
mgła już opadła , wszyscy zawiedli. rozczarowanie to chleb powszedni. nie są możliwe już happy end'y. wszystko jest jasne, pierdol to, biegnij.
|
|
|
|
ponosisz klęskę, kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem. to jest jak zejście, spełnia się plan, życie to życie, rodzisz się i umierasz sam.
|
|
|
|
za niektórych ludzi jesteśmy gotowi oddać życie, bo wiemy, że nasze życie bez nich i tak nie miałoby sensu.
|
|
|
|
może też stajesz do walki, ale upadasz na deski. może czujesz to, co ja i za czymś tęsknisz. wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić i nie możesz znieść ich. masz dosyć substytutów, może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku.
|
|
|
|
Jak mógłby wytłumaczyć komuś, kto nigdy jej nie widział, że zawsze pachniała deszczem albo, że żołądek skręcał mu się w supeł, kiedy patrzył, jak rozpuszcza warkocz? Jak opisać, co czuł, kiedy kończyła za niego zdanie, kiedy kubek, z którego razem pili, obracała tak, żeby położyć usta na tym samym miejscu, co on?
|
|
|
|
Ile było znajomości, które miały nie kończyć się nigdy?
|
|
|
|
siedziałam ze znajomymi w parku. kumpela kłóciła się z chłopakiem, a my siedzieliśmy milcząc. kiedy po raz kolejny usłyszałam, jak ją wyzywał, coś we mnie pękło. przypomniało mi się, jak byłam traktowana przez swojego chłopaka i, że wtedy nikt mnie nie poparł, nie pomógł. nie zastanawiając się nad tym, co robię, wstałam, podeszłam do niego i przypierdoliłam mu ręką w twarz, z dość dużego zamachu. nie powiedział mi nic, bo zawsze się mnie bał. a ona popatrzyła na mnie, rozpłakała się i powiedziała, że jeśli jeszcze raz go tknę, pożałuję. nieco zdziwiłam się jej odpowiedzią, ale w końcu zrozumiałam, że wtedy, kiedy tak mnie traktowano, powiedziałabym tak samo. stwierdziłam, że dam już temu spokój, że sama musi przejrzeć na oczy, to dopiero zrozumie.
|
|
|
|
Prawdziwą miłością jest ta, gdy jesteśmy kochani za coś czego sami w sobie nie dostrzegamy.
|
|
|
|
Nie wiem, dlaczego odkładamy rzeczy na później, ale gdybym miała zgadywać, to chyba powiedziałabym, że ma to wiele wspólnego ze strachem. Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem, czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz? Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz?
|
|
|
|
jeśli teraz się poddasz to już nigdy nie dasz rady
|
|
|
|
Dodaj komentarz