|
karolciaa520.moblo.pl
Lubiła wyglądać pięknie. Mówiła spóźniam się bo chcę żebyś był dumny trzymając mnie za rękę.
|
|
|
Lubiła wyglądać pięknie. Mówiła - spóźniam się, bo chcę żebyś był dumny, trzymając mnie za rękę.
|
|
|
I ślubuję ci miłość, wierność, i że gdy mnie okłamiesz, to cię zabije.
|
|
|
Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez te wszystkie stany, od cierpienia do radości, z tą samą intensywnością.
|
|
|
Jeżeli już musisz mnie ranić, wolałabym, żebyś mnie bił, niż mówił, że mnie nie kochasz.
|
|
|
Nie pij, kiedy chcesz o nim zapomnieć. Pod koniec dnia będziesz widziała go podwójnie.
|
|
|
Słowa wyplute, wiesz bez wątpienia, że dopiero gdy coś stracisz zaczynasz to doceniać.
|
|
|
Mówiłeś mi o swojej przeszłości, myśląc, że ja jestem Twoją przyszłością.
|
|
|
Proś o co chcesz. Dam Ci wszystko, ale nie wolność.
|
|
|
Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego.
|
|
|
Bałam się go utracić. Moje nagłe szczęście od pierwszej chwili połączone było z wielkim strachem. Bałam się, że kilkanaście wiosennych dni minie i że on odejdzie ode mnie. Kiedy ujmował moje dłonie , myślałam o tym ,że za chwilę być może, nie będę go czuła przy sobie, i ta myśl była tak pełna bólu, że wychodziłam jej naprzeciw, wysuwałam ręce z jego rąk. Odchodziłam od niego żeby w następnym momencie podbiec ,przywrzeć do jego szyi i obejmując go ciasno błagać - nie zostawisz mnie, prawda, nie odejdziesz?
|
|
|
Pamiętam resztki Twoich słów, kosmyki Twoich włosów. I usta, które śmiały się na widok moich oczu.
|
|
|
A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.
|
|
|
|