 |
karmelowa1616.moblo.pl
Nie chcę być dziewczyną o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. Nie. Chce być w jego ramionach kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczy
|
|
 |
Nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. Nie.
Chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?'
|
|
 |
Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść.Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz.Przestań być tym, kim nie jesteś. Bądź tym, kim jesteś. Musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. Raz wygrywamy,raz przegrywamy. Nie oczekuj, że inni Ci coś zwrócą, docenią Twój wysiłek, odkryją Twój geniusz, odwzajemnią Twoją miłość.
|
|
 |
Tak Ci zależało. Tak bardzo, że teraz już nie potrafisz powiedzieć głupiego 'cześć'
|
|
 |
przecież to normalne, że zawsze wtedy kiedy go spotykała
chciała wyglądać pięknie.
Ale właśnie wtedy przypadkowo rozmazywała sobie tusz,
irytujące kosmyki włosów spadały jej na oczy,
a koszula wyglądała jakby w szafie panował wieczny bałagan.
- Wyglądasz uroczo - mówił z uśmiechem.
Gdy ON się zakochwiał, ONA już próbowała zapomnieć .
|
|
 |
sprawię, że za kilka dni przeglądając kontakty w telefonie, spoglądając na moje imię stwierdzisz, że tęsknisz
|
|
 |
poznać dziewczyne , rozkochać ja w sobie , zostawić , zapomnieć o niej . proste równanie o facetach .
|
|
 |
po paru tygodniach odwazył się podejść do mnie na korytarzu, spojrzeliśmy sobie prosto w oczy, powiedział, że to wszystko było błędem, żałuje swojego czynu, tęskni i nadal mnie kocha.. spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się i odpowiedziałam : -szkoda, że ja nie mogę tego samego Ci powiedzieć.. nie chcę Cię już.. i odeszłam.. pomijając fakt, że tak na prawdę nadal mi na nim zależało, ale nie popełnię kolejny raz tego samego błędu.
|
|
 |
Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świezością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego niebieskie oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
 |
wybuch euforii .
epidemia miłości .
siniaki na kolanach
z niekontrolowanych podskoków
i diamenciki w oczach ze szczęścia .
|
|
 |
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?
- Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam
przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu.
|
|
 |
W końcu uznała, że świat jest zbyt wielki,
miłość zbyt niebezpieczna,
a Matka Boska zbyt wysoko w niebie,
aby wsłuchiwać się w prośby dzieci.
|
|
 |
człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
|
|