 |
karmelowa1616.moblo.pl
... Jedyne czego chciała to mieć kogoś kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:' jesteś jedyną jes
|
|
 |
"[...]Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:' jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem...[...]"
|
|
 |
`Próbuje żyć wspomnieniami. Pamiętasz kiedy było nam tak dobrze ze sobą? Kiedy wymykałam się z domu o 2 w nocy, tylko po to, by móc się z Tobą zobaczyć, kiedy chodziliśmy razem na spacery do lasu ? Wtedy pierwszy raz widziałam świetliki. Ty mi je pokazałeś. Pamiętasz jak cholernie się o Ciebie wtedy bałam ? Pamiętasz kiedy rozmawiając na GG wspominaliśmy nasze dawne czasy, ognisko na którym się poznaliśmy i nasze pierwsze wakacje ? Pamiętasz jak wybieraliśmy naszą gwiazdę na niebie, wtedy mnie przytulałeś i mówiłeś, że mógłbyś tak całą wieczność. Kiedy leżąc w trawie oglądaliśmy księżyc, wtedy była pełnia, pamiętasz ? Szkoda, że po tym wszystkim wybrałeś ją. Jedna impreza, jedna chwila i zmieniło się wszystko. Nie chce zapominać. Próbuje żyć tym co było. Próbuje przestać myśleć o tym co się stało. Próbuje Ci wybaczyć, tak do końca. Próbuje. Uwierz, że trudno
|
|
 |
Jeśli przebywasz ciągle z tymi samymi ludźmi, to stają się oni w końcu częścią twojego życia. A skoro są już częścią twojego życia to chcą je zmieniać, bo ludziom wydaje się, że wiedzą jak powinno wyglądać twoje życie, nikt jednak nie wie jak powinien przeżyć własne...
|
|
 |
denerwował ją. był podły, chamski. prawdziwy egoista. obrażał ją, co krok. bolało. jednak, mimo wszystko wybaczała mu wszystko. przepraszał, bywało, że na kolanach. błagał. prosił. a serce, małej, wrażliwej dziewczyny miękło. przytulała go blisko do swojego serca, a on szeptał - siostrzyczko, wprost do jej ucha.
|
|
 |
Stajemy się zgorzkniali i tracimy zaufanie do ludzi, bo zawiódł jeden człowiek. Pałamy nienawiścią do tych, którzy odnaleźli swoje szczęście, bo nam samym nie było dane dotrzeć do własnego i zawsze dbamy tylko o tę odrobinę, którą posiadamy, bo jesteśmy zbyt malutcy, by mieć cały świat.
|
|
 |
Jeżeli będę jak ostatnia wariatka uśmiechała się do ludzi na ulicy, potykała o swoje własne nogi i śmiała się bez powodu...
to będzie znaczyło, że właśnie pędzę na spotkanie z facetem moich marzeń i oszalałam z miłości do Niego...
|
|
 |
siedząc na huśtawce na tarasie, z papierosem w ręce popijając ulubioną kawą rozmyślam o tym co spieprzyliśmy w tej miłości. zapewne było w niej za mało uczuc, za mało wspólnych chwil, za mało spotkań razem. za mało wszystkiego, aby ona przetrwała, dlatego jej już nie ma. chociaż nadal, gdy cię widze czuje jakieś nieodgadnięte przyśpieszenia bicia serca i przyśpieszony oddech. mogliśmy zrobic o wiele więcej, aby ona przetrwała, bo w końcu tak strasznie się kochaliśmy, prawda?
|
|
 |
` i nawet tego kwiatka,
co zerwałeś przed szkołą, pamiętasz?
ususzyłam i włożyłam do książki o Tobie.
|
|
 |
`I mokliśmy razem w deszczu.
I piliśmy sok jedną słomką.
A potem zadzwoniłeś i powiedziałeś, że masz ją,
że to z nią chcesz być. A ja do dziś mam katar. '
|
|
 |
... Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym
żałośnie. ...
|
|
 |
Prawdziwa miłość się nie kończy
Ona mimo upadku zostaje. < 3.
|
|
 |
Najlepsze są te momenty, gdy tęsknota przestaje boleć.
|
|
|
|