 |
karmelowa1616.moblo.pl
Jeszcze ostatnio mnie sama od siebie wyganiałaś a dziś przychodzisz w środku nocy. Zabawne. Mogę już iść. wstałam ale złapał mnie za rękę i znów usiadłam. Boż
|
|
 |
- Jeszcze ostatnio mnie sama od siebie wyganiałaś, a dziś przychodzisz w środku nocy. Zabawne. - Mogę już iść. - wstałam, ale złapał mnie za rękę i znów usiadłam. Boże, to wyglądało tak śmiesznie. Znów przeniósł wzrok prosto na moje oczy. Spuściłam głowę na dół, bo nie mogłam wpatrywać się dłużej. Oddychał cichutko. Prawie w ogóle nie było słychać. W pewnym momencie jego dłoń podniosła mi delikatnie głowę i obróciła w swoją stronę. Po raz kolejny nasze twarze dzieliło tylko kilka centymetrów.
|
|
 |
zadał mi pytanie czy kiedykolwiek cholernie mi na czymś zależało. Powiedziałam,że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. no bo jak ? miałam mu powiedzieć,że tak - i że chodzi o Niego ? przecież jestem tylko jego kumpelą, która codziennie przed snem pisze mu w sms'ie o czym myśli, bo On ją o to prosi.
|
|
 |
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg
|
|
 |
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
 |
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|
|
 |
to, że go masz wcale nie oznacza tego, że jesteś lepsza, a wręcz przeciwnie. łatwa z ciebie szmata.
|
|
 |
w prezencie na odchodne dostał lampkę by nie przewracał się w drodze do pięknej kobiety, z którą mnie zdradzał, czekającej w łóżku.
|
|
 |
kto by pomyślał, że po tych wszystkich krzywdach, będę jeszcze rysować serduszka, tak samo krzywe jak wtedy.
|
|
 |
a znasz ten dowcip??
-jaki??
KOCHAM CIĘ!!!
|
|
 |
Zawsze marzyłam tylko o jednym.. żeby jakaś dziewczyna potraktowała ciebie tak, jak ty potraktowałeś kiedyś mnie.
|
|
 |
Patrzyłam się na Ciebie i już mi nie zależało. Po prostu, miałam
na Ciebie wyjebane. Mogłeś sobie robić co chcesz, lizać się z
jakąkolwiek dziewczyną i śmiać się kiedy ja ciągle cierpiałam.
I potem podszedłeś do mnie i zacząłeś rozmawiać, tak jakby
nigdy nic. I znowu to przyszło. Serce jakoś tak dziwnie mi wibrowało. Taak,
to chyba najlepsze określenie. I to tak nagle przyszło. Tak po prostu.
Znów mi na Tobie zależy. A ja już tak nie chcę!
|
|
 |
siedząc po turecku na parapecie, trzymam kubek kawy między nogami.
zapalając papierosa obserwuję wschód słońca i uwierz, że wcale nie
jesteś głównym tematem moich przemyśleń. jest nim Twoje brązowe spojrzenie.
|
|
|
|