|
karmelova_.moblo.pl
Stan totalnego odrętwienia.
|
|
|
Stan totalnego odrętwienia.
|
|
|
Odpocznijmy !
Połóżmy się .
Zapomnijmy ..
|
|
|
Błyszczące źrenice zwrócone w moja stronę.
|
|
|
wierz mi, taki pamiętnik jest jak lep na muchy. wspomnienia najlepiej trzymają się kartek pokrytych tuszem.
|
|
|
marzenia nie umierają. to my o nich zapominamy.
|
|
|
jak kamień, który spada i nigdy nie przestaje spadać.
|
|
|
bo ta noc robi z nas głupców w świetle dnia.
|
|
|
księżyc ma smak kawy.
twoje usta smakują księżycem.
|
|
|
w głowie niebiesko, w oczach różowo.
|
|
|
śpię. popatrz, no śpię. i nie zamierzam się budzić.
|
|
|
skrzyp, skrzyp, skrzypi podłoga obietnic niedotrzymanych.
|
|
|
|