Patrząc w księżyc uświadamiam sobie, że tak naprawdę przegrałam.. Moje życie wyglądało jak gra w pokera,
postawiłam wszystko na jedną kartę i straciłam. I nie wiem skąd jeszcze biorę siły,
żeby szeroko się przy Tobie uśmiechać.
Chcialabym abyś kiedyś bez względu na wszystko co zrobię lub powiem przytulił mnie,
nie mówił jaka jestem,nie krytykował, nie krzyczał. Żebyś chociaż raz uświadomił sobie, że jestem Ci potrzebna.
“Czasami musimy z czegoś zrezygnować. postąpić wbrew samemu, sobie. ale zawsze,
robimy to z nadzieją, że los, nam to wynagrodzi, że nadejdą chwilę,
gdy będziemy mogli, postępować, według własnych przekonań, racji, a na dodatek, być szczęśliwymi.”
Zdarza się, że jeszcze na siebie spojrzymy w tym samym momencie,
ale zawsze któreś z nas musi odwrócić wzrok. Nie wytrzymalibyśmy.
Przecież w naszych oczach jeszcze pełno wspomnień.