|
kamecha.moblo.pl
pożyczyłam swoje serce! ale wpadło w dobre ręce! ♥ ♥
|
|
|
pożyczyłam swoje serce! ale wpadło w dobre ręce! ♥,♥
|
|
|
usiadłam i objęłam głowę rękami , marzyłam , żeby ja odkręcić , położyć na podłodze przed sobą i dać jej takiego kopa , żeby się odchrzaniła i poleciała , gdzie pieprz rośnie , i żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć .
|
|
|
przystosuj się do życia wsród skurwysyństwa i ściemy.
|
|
|
piję wino, palę papierosy i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku . < 3
|
|
|
Siedząc na parapecie bawiła się końcami włosów wyobrażając sobie,
że znów jest mała dziewczynka, do której uśmiecha się słonce a
księżyc śpiewa kołysankę.
|
|
|
` Jestem księżniczką tak popierdoloną ale i tak słodką , że w sukience z różowego tiulu , skopie ci dupę czarnym glanem i powiem ' tu będzie stał mój jebany zamek !; D
|
|
|
"U mnie spoko." - Łatwiej powiedzieć coś takiego,
niż jeżeli miałbyś wyjaśnić dlaczego najchętniej
rozwaliłbyś łeb o ścianę.
|
|
|
Nie łudź się. Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca , a facet nie ten'
|
|
|
Konsekwentnie przypominasz mi, że mam o Tobie nie pamiętać.
|
|
|
weź nóź do reki i zabij mnie z zimna krwią patrząc w moje oczy ...!
miałeś tak kiedyś ? , nie możesz zasnąć , trzymając w ręku telefon ciągle odblokowujesz klawiaturę - a kiij , może jest sms , może nie było słychać dźwięku .. rano wstajesz półprzytomny , szukasz kogoś w tłumie ludzi , choć wiesz , że tam go nie ma .. żyjesz nadzieją , że może .. może dziś , może właśnie w tym tłumie .. że może .. ach , miałeś tak ? . bagatelizujesz wszystkie inne sprawy tylko dla tej jednej , chociaż doskonale wiesz , że jest ona pozbawiona sensu .. miałeś tak ? , no właśnie , nie miałeś tak , więc proszę nie mów mi , że rozumiesz .
|
|
|
Nie jesteś moją kokainą, ani żadnym narkotykiem. Jesteś moim dilerem, który każdego dnia daje mi coraz większą dawkę miłości (;
|
|
|
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
|
|