|
- Wytrzymasz ze mną? - Nie wytrzymam bez ciebie...
|
|
|
- Czy Ty nie widzisz? - Czego? - Tego jak Ona reaguje na Twój uśmiech.
|
|
|
-Wiesz... Nie wiem jak to powiedzieć.. My chyba.. No wiesz.. -Nie musisz być taki delikatny. Powiedz „wypierdalaj”, bo to właśnie usiłujesz mi powiedzieć?
|
|
|
-Co dla Ciebie jest najważniejsze .? -Jego uśmiech.! -a Twój.? -To przeszłość...
|
|
|
Obiecał .. -"Ja cię nie skrzywdzę" Odparła .. -"To tylko kwestia czasu"...
|
|
|
- cholera! - co jest.? - całujesz jak gwiazdor opery mydlanej i pierd*lisz jak gwiazdor porno - to dobrze.? - kurewsko dobrze!
|
|
|
-Dlaczego raz Wy nie możecie czegoś zrobić? Przecież dziewczyny nigdy nic nie robią i mówią ,że to chłopak ma zabiegać.. -Przestań!-przerwała mu. Przecież wiesz ,że kobiety chociaż maja bardzo miękkie serca to są wytrzymałe jak głaz..Wiesz kiedy kobiecie zaczyna na tobie zależeć,zakochiwać się w Tobie? Kiedy jest dla Ciebie miła ale pewna ,ze Cię kocha staje się wtedy Kiedy Ty,baa!Wy odchodzicie..tak właśnie to boli najbardziej a Wy nas nazywacie Wariatkami!.
|
|
|
- Musisz przyjechać, potrzebuje pomocy! - Co się stało? - Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna, że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą z szafy i będą chciały mnie zjeść!
|
|
|
-kocham Cie ! - ... - Kocham Cie słyszysz ?! zdejmij te słuchawki - nie mam słuchawek ,mam wyjebane.
|
|
|
- Mam Cię. - powiedział podczas wygłupów. - Głęboko w sercu czy gdzieś? - zapytała poważnie. - ... - zamilkł, widocznie nie był pewien swoich uczuć. Wyszedł i zostawił ją zapłakaną.
|
|
|
- Udajmy, że Cię nie kocham, że nie potrzebuję, że nie tęsknie i że nie płaczę. Bo tak będzie lepiej. Uzależnienia są złe, a Ty mnie uzależniasz. - Skoro tak wolisz... W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
|